Ja to mam nadzieję, że nowy pan prezydent zorganizuje festiwal ustawek największych polskich organizacji: rekiny i niebiescy kontra pasy biało-czerwone albo Pomorze i Łodź kontra Gorny Śląsk i Lublin. Na jednej scenie, z widownią, popcornem i komentarzem Irka Bieleninika. Jakieś *owniane gale MMA to mogą już się zamykać przy takim wydarzeniu. /s
Najprostszy jest 7 godzinny tryb pracy albo faktycznie dodanie dwóch, trzech dni urlopu standardowego. Da się to relatywnie łatwo ogarnąć i ludzie się na to zgadzają. Tylko trzeba lat, żeby to zadziałało, bo a) produkcja i utrzymanie, b) komuna żyje nadal i kurła, kto pomyśloł, żeby nie można robić 3 zmian jak po staremu, tylko 4 na większą zakładkę. Stawiam, że na pilotażu się skończy i świnka znowu kiedyś pomarzy o niebie.
To niekorzystna umowa, zgadza się, ale gorsza byłaby ta o powrocie całej Ukrainy do matiuszki. W zasadzie nie umowa - zabór. Jedyna szansa dla UA to wejście do NATO lub stanie się terytorium zależnym od USA. Unii zaszkodzi, a wojnę przegrałaby już w marcu, gdyby nie pomoc Zachodu i Polski.
^ Amazon zaprasza. Od dobrych siedmiu lat jest to normalny tryb pracy. Efekt uboczny jest taki, że połowa ludzi nie widzi na oczy po 12 godzinach po nocce i z kilometrami w nogach. Za to mogą odespać w następnym dniu.