Z tego co mi wiadomo, to Pan Janusz trzymał się z daleka od czasopism niezgodnych z jego światopoglądem, aczkolwiek muszę przyznać, że wymachując sztucznym fa***sem mogłby zrobić karierę w pewnej polskiej diecezji.
Jedna komenda, jedna akcja, 6 mandatów, 6 zabranych dowodów. Wszyscy zadowoleni, można stanąć do uścisku dłoni od komendanta na Święto Policji. A kładziarze jak zapier po ulicach bez badań, tak dalej będą zapier i nikt im nic nie zrobi 😉
Poza zapisanym papierem, wyczerpanymi długopisami i czasem muszlą klozetową. Wystarczy wybrać słabą uczelnię (kierunek może być ok) i już możesz się zastanawiać kiedy zawitasz do swojego ulubionego urzędu pracy ¯\_ಠ_ಠ_/¯