Postanowiłem sobie sprawdzić, jak faktycznie sprawy się mają z tym Błaszkiewiczem
STUDIA
astronomia
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Rok ukończenia:1995
STOPNIE I TYTUŁY
Habilitacja
Dziedzina:dziedzina nauk inżynieryjno-technicznych
Dyscyplina:inżynieria lądowa i transport
Data uzyskania stopnia:21/01/2020
Tytuł pracy:Pozaziemskie źródła promieniowania radiowego: organizacja aparatury badawczej, obserwacji i analiza danych obserwacyjnych w kontekście zastosowań geodezyjnych i geofizycznych
Instytucja:Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Cytuję : Wśród zbanowanych przez francuskich urzędników słów znajdują się: esport, streaming, progamer oraz cloud gaming. Twarzą tej decyzji jest francuski minister kultury, który tłumaczy, że angielski żargon jest trudny do zrozumienia dla osób, które na co dzień nie mają do czynienia z grami.
Właśnie dlatego słowa te zostały zbanowane. Chodzi o zachowanie czystości językowej. Zamiast nich Francuzi powinni używać odpowiedników w ich własnym języku. O ile część na sensowną alternatywę, tak niektóre wydają się niepotrzebnie skomplikowane i długie. Odpowiedniki to:
Progamer — joueur professional
Streamer — joueur-animateur en direct
Cloud gaming — jeu video en nuage
Esport — jeu video de competition
Więc jeśli Francuzi nie mają problemów z Gate'ami i Check - In, to ten stary pierdziel z Pedofilii i Skrytości powinien wykurwiać na emeryturę, a przede wszystkim zamknąć mordę
Tak tak, a tankowanie maszyn bojowych w powietrzu z latających tankowców i zrzuty paliwa w przypadku konieczności lądowania awaryjnego i gigantyczne pożary w przypadku katastrof lotniczych to teatrzyk dla frajerów xD
"Polska Konfederacji to byłoby piękne państwo. Mieszkania byłyby w naszym państwie tańsze niż obecnie, bo nie byłoby całego mnóstwa bzdurnych regulacji, które sztucznie zawyżają ceny mieszkań. Podatki byłyby dużo prostsze: ustawa o PIT miałaby 10 stron, a ustawa o VAT może 60-70. Urzędnicy nie służyliby do tego, żeby gnębić przedsiębiorców, tylko żeby pomagać Polakom. Polska byłaby państwem suwerennym, które nie zgadza się na każdą głupotę przychodzącą z UE. W Unii twardo byśmy negocjowali i, w przeciwieństwie do obecnego rządu, wetowali niekorzystne dla Polski rozwiązania"
"Kościół nie jest sklepem samoobsługowym, w którym każdy wybiera sobie to, co mu się podoba, co uzna za jeszcze pasujące do dzisiejszych czasów i do przyjęcia we własnym życiu. Pismo Święte nie jest supermarketem, z którego można wybrać kilka towarów, które się nam spodobają, a resztę odrzucić"
Ale wam, jebana czarna zarazo, to już wolno tak robić, bo to właśnie robicie?