I tak PE bedzie zajmowal sie wymienionym z nazwiska mitomanem, przewalajacym tony ketaminy, bajdurzacemu bzdury o absolutnie kazdej rzeczy o jakiej sie wypowiada i popadajacemu w coraz glebsz kolonkizm. I zabawne ze dotychczas nikt z politykow nie powiedzial Muskowi zeby po prostu zamknal morde i wracal do Afryki.
Tzw. "grypsujacy" to zwykle szczurki ktore beda mu to mydlo podawac w zamian za paczke fajek tygodniowo. W kryminalach rzadzi kultura bogatszego, a tzw. "sprawiedliwosc wiezienna" wymierzana jest z reguly slabszym, z reguly za blachostki. W innych przypadkach malo mnie pociesza, ze zabojca wlasciciela kantoru bedzie teraz ryral w dusze typa kory sobie sciagnal lolity na dysk albo wypadl mu worek z majerankiem podczas kontroli drogowej.
Honorowi i silni ludzie rzadko trafiaja za kraty bo maja prace, priorytety i zasady moralne. Kiedy juz tam trafiaja to nie grypsuja tylko staraja sie jak najszybciej wyjsc, a nie bawic w grypsowanie.
Za poźno. Boty już sie wydostały... A swoją drogą, nie wiem czy ktos korzysta jeszcze z *-Twittera, ale po tym jak z wykupiona subskrypcją mieliśmy tam profesjonalny profil, połowa obserwujacych to były prymitywne boty. Tak wygląda `odbotowienie` za rządow Muska.
Kurde, bo moze gdyby w tym kraju ludzie spedzali wiecej czasu pracujac, nize klawiszujac w internetach, to nie byloby wdrazania rozwiazan dopiero kiedy juz sie wydarzy tragedia.
Jak jeszcze chodziłem na Twittera to był tam taki Rodney Brooks (państwo sobie wyguglają), któremu autonomiczne taksówki dostarczały mnóstwo treści do wpisów...