Powinien przekształcić to w Centrum życia i rodziny. Przed wejściem 10 metrowy JP2 na ścianach zdjęcia rozerwanych płodów, podłogi zdobione skromnymi marmurami za kilkaset milionów a zwieńczeniem była by wiecznie płonąca flaga LGBT
Gdyby to nie był rząd który potrafi zchrzanic najprostsze rzeczy to mógłby być ciekawy pomysł. Przestępczość czy przemoc to nie tylko sebixy czy nastolatkowie ale praca z dorosłymi i uświadamianie ich że robią źle może być krokiem w dobrą stronę. Jednak tu trzeba by przeszkolić te panie , przygotować materiały, zatrudnić specjalistów, zorganizować pomoc dla osób które otworzą się że są ofiarami np przemocy domowej. O tym możemy pomarzyć. "Macie hajs-zróbcie".