Moherowe berety to niekoniecznie w określeniu Tuska były emerytki, tylko betonowy elektorat konserwatywno-narodowego nurtu polskiego katolicyzmu, związanego z Rydzykiem. Cecha charakterystyczna tej grupy to czapki włóczkowe, wyczesywane na okazję wizyty w kościele:)
Bo Pis przewrotnie zaczął swoje "rządy" od dobijania niezależnych mediów i rozdawania stołków ludziom, którzy mieli zapewnić wieczne panowanie tejże władzy.