
Fot. East News / X: @WhiteHouse
Dziś nad ranem czasu polskiego
Donald Trump
opublikował na swoim profilu w serwisie Truthsocial grafikę wygenerowaną za pomocą sztucznej inteligencji,
przedstawiającą go jako papieża
. Post został udostępniony również przez
oficjalne media Białego Domu
. Na zdjęciu amerykański prezydent ubrany jest w papieską sutannę oraz mitrę, zarezerwowaną dla najwyższych kościelnych dostojników chrześcijańskich.
Trump uczestniczył w ceremoniach pogrzebowych papieża Franciszka na placu Świętego Piotra, które odbyły się zaledwie w zeszłym tygodniu. Niedługo później pytany o to, kogo by wskazał na kolejną głowę Kościoła, powiedział, że
sam chciałby nim zostać
. "To byłby mój wybór numer jeden" - podsumował. W dalszej części rozmowy wskazał jednak kardynała z Nowego Jorku.
Grafika przedstawiająca Trumpa jako papieża
udostępniona została bez żadnego opisu
, jednak wzbudziła wiele mieszanych reakcji. Środowiska prawicowe w dużej mierze
wstrzymują się od komentarzy
, z wyjątkiem najbardziej zagorzałych popleczników Trumpa. Jednym z nich jest republikański senator w Karolinie Południowej, Lindsey Graham, który na swoim profilu namawia "konklawe papieskie i wiernych katolików, aby zachowali otwarty umysł na tę możliwość".
"Trump MMXXVIII!"
- dodaje na koniec.
Dużo osób jednak zwraca uwagę na niestosowność publikowania takich postów. Wskazują na
obrazę uczuć religijnych i brak szacunku wobec śmierci papieża Franciszka
. "I tyle z waszego katolickiego elektoratu, świetny ruch prezydencie", brzmi jeden z komentarzy.