Nie jestem przeciwnikiem legalnej marihuany, ale przydałoby się do tego wszystkiego jakieś sensowne kampanię uświadamiające jak wypie*ala Ci to szare komorki i że rownież może uzależnić. Poznałem niejedną osobę, ktora kopciła codziennie miesiące jak i grube lata bez przerwy powyżej max kilku dni, mowiących, że przecież mogliby przestać gdyby tylko chcieli XD Po prostu raczej nadal wiele osob nie jest świadomych, że w to też można się wj*bac głęboko tak jak z alko i innymi używkami i nietrudno stać się amebą po regularnym stosowaniu
Nie mam nic do osob homose*ualnych, są dla mnie normalnymi ludźmi i to ich sprawa co robią w łożku, ale kiedy wszędzie na siłę probowano wciskać to pie*lenie o inkluzywności w pewnym momencie podświadomie zacząłem ich traktować jako ludzi z niepełnosprawnością, męczyło mnie to wszystko tak jak wielu ludzi. Jeśli chcą być traktowani jak normalni ludzie to niech się tak zachowują i w taki sposob przedstawiają światu (nadal nic do nich nie mam, po prostu zauważyłem, że to wszystko co robili dawało odwrotny skutek np. dla mnie) Może teraz w końcu tzn. `querow` będzie można kierować na terapię, aby nauczyli się akceptować to jakimi są od urodzenia, a nie zezwalać brawami na to, żeby odklejali się od rzeczywistości identyfikując na dowolny sposob i dawać przykład dzieciom w ktorym jeśli Twoje ciało Ci się nie podoba to zamiast nad sobą popracować zmieniasz je w swojej głowie na inne jak ubrania w szafie. Problem się piętrzy, a odsetek samo*jstw pozostaje na bardzo wysokim poziomie.