Jeszcze "sadzają dzieci"... To tak jak zachęcanie dzieci do głaskania obcych psów. Ale oczywiście jeśli coś się stanie to zwierzę zostanie ukarane mimo tego, że zwyczajnie zachowuje się jak zwierzę. I dziecko też niczemu winne, bo to rodzic powinien wiedzieć lepiej, ale ma to w d*pie, bo patrz córeczko, foka! Zrobimy fajne zdjęcie :)))) Albo patrz jaki puchaty piesek! Idź pogłaszcz bez pytania właściciela. I jeszcze nawiązując do tego, że foki widzą nas jako drapieżników: prawda jest taka, że najgroźniejszym gatunkiem w przyrodzie jest człowiek.
Redukcja spoko. Napisałam o wywaleniu wszystkich egzaminów i ocen - chcą usunąć maturę z matmy to niech usuną wszystkie matury, oceny, egzaminy. Tak jest w końcu prościej.
"Co 5 minut będziesz zmieniać zdanie" Hmmm, ciekawe. Moja mama zmieniła zdanie po ponad 20 latach małżeństwa kiedy dowiedziała się, że ojciec ją zdradza od kilku lat. 10 lat później jakoś tego nie żałuje i nie zmieniła w tym czasie zdania, żeby wrócić, a potem odejść, potem znów wrócić... Coś się twoja teoria i twoja ocena nie kleją :)
Przecież uczniowie ze stwierdzoną dyskalkulią czy np. dysleksją przystępują do matury na innych zasadach. Nie trzeba wywalać całego przedmiotu. Podążając za tą logiką, osoby z dysleksją nie powinny pisać matury z j. polskiego czy j. obcego. A może... wywalmy wszystkie egzaminy dla dobra dzieci z trudnościami. Pomaganie im to za dużo pracy, proponuję usunięcie wszystkich egzaminów i ocen w szkołach. /s
Które indyki tyle kosztują? Gdzie ty kupujesz gry? Ostatnią taką gruba cenę widziałam kiedy wyszedł nowy Indiana Jones i nie było to nawet 300 zł. Jak mam ochotę coś kupić to Steam ma często dobre przeceny, a i trafiło się, że na stronie typu GOG kupiłam Horizon Zero Dawn Complete za 20 zł albo Tomb Raider Definitive Edition za 11 zł. Polecam też Humble Bundle.
Trump jest prezydentem Stanów Zjednoczonych a nie całej Ameryki. Jak mnie to drażni. Ameryka Północna i Ameryka Południowa to kontynenty, których (na szczęście) Trump nie jest prezydentem. Jest jedynie prezydentem Stanów Zjednoczonych (chociaż syf robi na całym świecie). Ale ktoś kto uważa USA za mocarstwo i naszego największego sojusznika pewnie wiesza w pokoju też zdjęcie Trumpa w koronie.
Czy macie jakiegoś proofreadera przez którego przechodzą artykuły przed publikacją? Jeśli tak, to polecam go zmienić. Chętnie pomogę, bo lubię teksty, które mają sens.
Na pewno nie w najbliższym czasie. Na samo wspomnienie o zakazaniu fajerwerkow odpala się grono miłośnikow kolorowych światełek, ktorzy krzyczą, że to odbieranie im wolności. Ach, no i bardzo dobrze temu kundlowi spod czworki, że się boi, nawalanie fajerwerkami to kara za to, że w ciągu roku szczekał! Coż, trzymam kciuki, żeby zakazać tę g*upią tradycję, ale może być ciężko.
Na pewno parom w małżeństwach przemocowych miesiąc czy dwa nie zrobi różnicy. W końcu kobieta lub mężczyzna bojący się o swoje życie mogą sobie poczekać i spróbować naprawić związek :)
No cóż. Podałam ceny gier, które widziałam na Steamie, bo autor głównego komentarza powiedział, że tam kupuje gry. Jeśli ktoś chce kupować pre-ordery albo płaci za grę w dzień premiery to zawsze musiał/a się liczyć z wysokimi cenami. "Kiedyś to było" można powiedzieć o dosłownie wszystkim. W większości nie narzekam na ceny, bo kupuję dużo na promkach, a jak ktoś ma ochotę przepłacić albo kupić wersję deluxe z jakimiś dodatkami to niech mu służy.
@20:23 Dlatego napisałam, że ostatnio wyszedł Indiana Jones za niecałe 250 zł. Spider-Man 2 ze stycznia podobnie, jakieś 260 zł. Final Fantasy VII Rebirth, które wyszło w styczniu już jest na przecenie i kosztuje 195 zł. Przeglądam Steama i nie widzę nowych indie za 250 zł ani wielkich producentów za 400 zł. W kategorii indie najdroższa gra z tego miesiąca kosztuje 138 zł i już jest zniżka 25%. Więc gdzie te nowe tytuły?
"Nie masz zainteresowań, hobby" - zaskoczę cię, ale gry wideo to właśnie zainteresowanie/hobby. Nie pykło ci z tym komentarzem, bo graczy znajdziesz w wielu różnych grupach społecznych.