Ach, regulacje srodowiskowe przeszkadzaja? Wam to w na*landii zawsze cos nie w smak: ochrona srodowiska, prawa pracownicze, opieka zdrowotna, wolnosc osobista...
Kraj spenetrowany przez mafię i korupcję, ale za to z bardzo restrykcyjnymi przepisami dla zwykłych obywateli którym należy się tysiak euro grzywny za picie kawy w parku.
Aha, zeby nie bylo: nie stawiam znaku rownosci miedzy polska a islamska migracja. Mowie tylko zeby sie tak nie rozpedzac w krytyce pochodzac z kraju ktory przez ponad dwie dekady trudnil sie w Niemczech "juma".
Bardzo smieszne. Boki zrywac. Podobnie jak z Trumpem: te patalachy nie moga sie juz bardziej skompromitowac, bo ich wyborcy sa tak samo prymitywna, zdegenerowana holota. Jedynie izolacja fa*ystow, zarowno na plaszczyznie politycznej jak i spolecznej moze pomoc.
W obliczu światowego konfliktu ten * rzuca farmazonami ktorych po pijaku nawet przeciętny Rusek by nie wymyślił. A to chce anektować Grenlandię, a to Panamę, a to Kanadę. Zgadnijcie, komu na młyn takie lanie wody?
Ten skorumpowany mo*erca ktorego sznurkami pociaga wloska mafia zostal wybrany glosami Slowakow. Na miejscu Czechow cieszylbym sie niemozebnie z separacji od tak ohydnych sasiadow...
O serio? Mam rzucic paroma przykladami polskich mordercow drogowych wzietymi z niemieckiej prasy czy juz przebierasz odnozami zeby nazwac to whataboutismem?