Po czarnym PR episkopatusów właśnie Polska wycofała się ze szczepionek "z abortowanych płodów". A że liczba chętnych spada, trzeba będzie teraz wylewać koszerne pfizerki, zamiast korzystać z trwalszych i łatwiejszych w przechowywaniu AZ.
Przymusowa indoktrynacja też przyniesie pozytywne efekty. Te zajęcia to będzie cyrk. Jak nie rodzice, to młodzież wypisze się sama po skończeniu osiemnastki - z religii i tej średniowiecznej sekty