Przydałaby się jeszcze porządna akcja promocyjna o pracy pielęgniarek i ratowników medycznych. W ich przypadku naprawdę nie robi się nic, żeby zachęcić do wstąpienia do zawodu, a podwyżki po kilkumiesięcznych strajkach zazwyczaj w międzyczasie zżera inflacja.
To teraz powinni być w porządku wobec Rumunii i Bułgarii i ogłosić konkretne powody dla których od lat nie pozwalają im przystąpić do Schengen. Trudno znaleźć coś konkretnego, wiele źródeł mówi, że spełniły już wszystkie kryteria. Mogłyby przystąpić razem z Chorwacją.