Przywodzący na myśl kłopoty z wypróżnianiem wzrok Pani red. mnie przeraża. Nasz polska, żeńska wersja Harolda!

Nie no... można bez ślubu. To znaczy, para może nie mieć ślubu ze sobą, będąc jednocześnie czyimś małżonkiem. Oni tam mają doświadczenie w tych sprawach.

DAWAĆ PO 100 ZŁ.!!!! CEPRY WYTRZYMAJĄ!!!

A mnie interesuje, w jakiej sytuacji Pan Babiš jest gotowy wysłać dzieci na wojnę.

Polityka to miejsce dla bezdzietnych, starych kawalerów.

Konrad Wallenrod.

Strach pomyśleć jaką pokutę zada mu ksiądz!

Bo tak jest. To nie są ludzie - tak całościowo mówię o opozycji - gotowi do podjęcia odpowiedzialności za cokolwiek. PiS narzuca narrację i to PiS określa dyskurs. A oni tylko komentują. Jak można było Zero postawić przed Trybunałem Stanu, to spanikowali. No i mamy, co mamy. Opozycja nie potrafi albo nie chce wykorzystać wzburzenia społecznego. Zakaz aborcji, zmiany w TK, tysiące ludzi na ulicach i co? I nic. Ale mogliśmy dać hasztaga z konstytucją cyknąć fotkę na proteście czy co tam chcecie. I jak dojdzie do zmiany rządu - w co wątpię - to i tak nikogo do żadnej odpowiedzialności nie pociągną. A teraz mają takiego samograja - idioci rządzą i można ich tylko komentować i komentować. Można zrobić konferencję, smutną minę, ale tak naprawdę to jest idealna symbioza i nie sądzę żeby ktokolwiek chciał to zmienić.

Aby dojść w tej kwestii do konsensusu proponuję pomiary czaszki przy pomocy suwmiarki.

Kolejny dowód na opresyjne rządy Zjednoczonej Prawicy. Młoda matka ląduje na bruku, a biedny mąż musi opuszczać ojczyznę za chlebem!

Dokładnie. Lepiej bym tego ujął!

Na pewno od 27 lutego?

A to przepraszam.

Pan Woch dał szansę poczuć się swoim podwładnym tak, jakby sami pracowali w "Januszexie".

Nie każdy ma taką siłę w sobie, jak Naczelnik.

Alkohol z jednym, taniec z drugim... Speed-dating?

Bo tak jest. To nie są ludzie - tak całościowo mówię o opozycji - gotowi do podjęcia odpowiedzialności za cokolwiek. PiS narzuca narrację i to PiS określa dyskurs. A oni tylko komentują. Jak można było Zero postawić przed Trybunałem Stanu, to spanikowali. No i mamy, co mamy. Opozycja nie potrafi albo nie chce wykorzystać wzburzenia społecznego. Zakaz aborcji, zmiany w TK, tysiące ludzi na ulicach i co? I nic. Ale mogliśmy dać hasztaga z konstytucją cyknąć fotkę na proteście czy co tam chcecie. I jak dojdzie do zmiany rządu - w co wątpię - to i tak nikogo do żadnej odpowiedzialności nie pociągną. A teraz mają takiego samograja - idioci rządzą i można ich tylko komentować i komentować. Można zrobić konferencję, smutną minę, ale tak naprawdę to jest idealna symbioza i nie sądzę żeby ktokolwiek chciał to zmienić.

Borze, co ta biedna opozycja pocznie bez rządów Zjednoczonej Prawicy... Bezrobotni zostaną...

Cóż za cholerne zaskoczenie.

"Wizja miliarderów, wizjonerów manipulujących opinią publiczną przy pomocy swoich mediów, aplikacji, kupionych polityków czy celebrytów-influencerów. To obraz, który może i powinien niepokoić, a także skłaniać, aby zastanowić się nad rolą, zaangażowaniem politycznym i odpowiedzialnością za słowo biznesowych geniuszy ery dotcomów." - wypisz wymaluj Sakiewicz!