"Pandemia otyłości" XD Piękne stwierdzenie, tylko pandemia to z założenia kwestia wysoce zaraźliwej choroby, którą często powstrzymać. I akurat ze wszystkich znanych mi chorób otyłość wydaje mi się jedną z trudniejszych do zarażenia, w dodatku niezbyt szybko postępującą i na którą akurat w większości przypadków chorujący ma wpływ
Zastanawiam się, skąd koleś ma taki tupet, żeby robić z siebie w tej sprawie pokrzywdzonego. Problemem nie są nagrania „niszczące wizerunek”, ale zachowywanie się tak, że takie nagrania mogą powstać.
+ Już widzę te wszystkie dramy medialne, kiedy reżyserzy zaczną zatrudniać głównie aktorów i aktorki podające się za LGBT, bo im więcej tym lepiej, a nikt im też orientacji nie sprawdzi. Podejrzewam sztuczne coming outy i spodziewam się też afer z tym, że osoba homoseksualna ma zagrać heteroseksualną i pocałować kogoś innej płci, bo to przecież dyskryminacja i homofobia, no i w ogóle nagonka na reżysera.
Nagroda jest za najlepszy film, ale też mnie zastanawia jak się do tego mają filmy z kategorii „najlepszy film zagraniczny”. Bo powiedzmy sobie szczerze, te warunki może i niewiele zmieniają w amerykańskim przemyśle filmowym, ale w wielu krajach niezbyt zróżnicowanych etnicznie może to być problem — choćby w Polsce, w której zdecydowaną większość stanowią biali Polacy i co najwyżej sporo Ukraińców (którzy akurat wyglądem się nie różnią), a orientację seksualną ludzie wolą często ukrywać, bo niestety w naszym kraju publiczne przyznanie przez reżysera czy aktora „hej, jestem gejem” to jak zaproszenie do hejtowania go przez grona prawicowe i doczepanie się do niego co chwilę w TVP
Rzecznik Praw Dziecka zachowuje się na to stanowisko idealnie jak dziecko, które powie coś głupiego, ale nie chcę się przyznać i brnie w to dalej głupimi tłumaczeniami.
Fascynuje mnie Bosakowy tok myślenia, że troska o zwierzęta jest czymś lewicowym, bo jest czymś zwyczajnie ludzkim i dotyczącym każdego normalnego człowieka - czyli najwyraźniej każdego poza typowym wyborcą Konfederacji
Okej, nawet jeśli te wymagania niewiele zmieniają w praktyce, jak niektórzy ich bronią, to jest to zwyczajnie idealna pożywka dla prawicowców, którzy od kilku lat prześmiewczo mówią, że jeszcze trochę i że nawet w ekranizacji Pana Tadeusza będą musieli grać czarni, żeby zachować poprawność polityczną. Bo w tym momencie dajemy im to na tacy, dajemy też wszystkim wyborcom PiS to, czego tak się boją i nie chcą, czyli „o nie, elgiebete chce więcej praw niż my”