Nie zmienia to faktu, że PO za swojej kadencji mogło te wszystkie gównoorganizacje zdelegalizować. Tak jak mogło zrobić wiele rzeczy (aborcja, związki partnerskie, faktyczny rozdział czarnej stonki od państwa etc.). Ale nie zrobiło, bo to też konserwy
Na upublicznianie danych nie jesteśmy gotowi - Polacy to dzicz, nie ma co się łudzić. Ale sprzątanie dzikich śmietnisk w czynie społecznym - temu osobiście przyklasnę
No i ta "nudna polityka" zrobiła nam z kraju bagno, w którym z każdym dniem, czytając newsy i komentarze pod nimi, co raz to bardziej się odechciewa żyć.
Czasy mamy takie, że wiele osób bez różnego rodzaju stymulantów (czyli substancje w języku polskim kończące się na "na" - amfetamina, kofeina, marihuana, teina, nikotyna etc. - etanol językowo jakimś sposobem się z tego wyrywa) nie jest w stanie sobie poradzić z aktualnymi okolicznościami życia, w którym panuje kult aka konieczność zapierdolu.
I nie jest to problem naszych czasów - w trakcie wojen żołnierze różnych nacji i kultur mieli "do dyspozycji" stymulanty w racjach żywnościowych, by móc dokonać więcej (w przytoczonym filmie jest akurat armia III Rzeszy).
Kilka razy zabierałem się do tego akapitu, natomiast pozwolę sobie na taki "wysryw" - temat używek jest wielopoziomowy i indywidualny. Nie ma żadnej siły, która je wypleni, mając na uwadze, że pewne używki są legalne, a inne nie (z różnych powodów, bo to kolejne ładowanie się kajakiem w Amazonkę). Dlatego ważna jest zarówno edukacja, jak i penalizacja przestępstw pod wpływem używek - by mieć jednostkową świadomość, że nie każdy może się z każdą używką bratać (i mówię to w oparciu o swoje doświadczenia zakończone na mdma lata temu)