NBP postanowiło pomóc w obronie polskich granic i wypuszcza nową monetę, w trybie pilnym

poinformował dziś, że prezes

podjął decyzję o

. Jak dodano, emisja ma nastąpić w trybie "przyspieszonym i nadzwyczajnym".

Pomysł prezesa Glapińskiego budzi jednak mieszane emocje. Krytykują go w szczególności politycy opozycji, którzy zwracają uwagę nie tylko na trudną sytuację na granicy, ale i wzrastającą inflację.

"Czy leci z nami pilot, albo przynajmniej ktoś dorosły? Rekordowa inflacja, szalejąca drożyzna a prezes NBP zajmuje się monetami kolekcjonerskimi!" - pisze na Twitterze

, poseł KO. 

"Rozwiązaniem kryzysu humanitarnego nie jest: dopuszczenie na granicę organizacji humanitarnych, ALE jest nim wyemitowanie pamiątkowej monety i banknotu To są priorytety obozu władzy" - dodaje

, posłanka Lewicy. 

"Uważajcie z opowiadaniem głupich żartów. Rządząca prawica od razu zrobi z tego rzeczywistość. Rano Ziobro skarży do TK prawa człowieka. W południe NBP wypuszcza monetę z push backiem. Boję się wieczoru" - pisze z kolei

. 

Informacja o emisji banknotu i monety poświęconych obronie granic zbiegła się z nieoficjalnymi doniesieniami dziennikarzy RMF FM, którzy ustalili, że 

prezesa NBP. Obecna kadencja szefa NBP wygasa latem przyszłego roku. Sam Glapiński już kilkukrotnie podkreślał, że chciałby pozostać na stanowisku.

Według RMF FM, "Adam Glapiński wciąż ma bardzo wysokie notowania u

" a "lider Prawa i Sprawiedliwości uważa obecnego szefa Narodowego Banku Polskiego za najwybitniejszego polskiego ekonomistę". 

Tymczasem dziennikarze

i Gazety.pl twierdzą, że notowania Glapińskiego wcale nie są tak wysokie. 

"Kaczyński

. Premier Mateusz Morawiecki chciałby zablokować jego wybór na kolejne 6 lat w fotelu prezesa NBP. Prezydent Andrzej Duda, który proponuje kandydata na prezesa NBP, ma z nim jednak dobre kontakty" - pisał na początku listopada Jacek Gądek, dziennikarz Gazety.pl.

"Drożyzna szaleje, oszczędności się kurczą, kredytobiorcy drżą. Szef NBP Adam Glapiński

, ale czy Jarosław Kaczyński może, ot tak, utrącić starego partyjnego druha, który zna bardzo wiele tajemnic?" - zastanawia się z kolei

w najnowszym numerze z Glapińskim na okładce.