Oj boją się Trumpa boją. Za pierwszym razem był dla nich łagodny bo nie wiedział z jakim * ma doczynienia. Tym razem nie będzie się z nimi patyczkował gdy wroci na stołek prezydenta.
Polecam zadać sobie pytanie "a co jeśli to mi wyprali mózg propagandą i Trump jest tym dobrym". Zastanowić się na spokojne, posłuchać obydwu stron nie tylko swoich faworytów. To zdrowe podejście do świata.
Prawda jest tak że Trump to człowiek zwykłych ludzi pracy. A wy jesteście po stronie elit które trzymają się korta tylko dzięki ogromnym pieniądzom i kontroli mediów.
Wzorcowy przykład "Trump derangement syndrome (TDS)". Podobne coś w polsce występuje w osobie Tuska. Bardzo ciężko jest się z tego wyleczy, praktycznie nie ma szans.
Jest teoria że działał dla izraelskiego mosadu i zbierał nagrania aby trzymać potężnych ludzi w usa w karbach. Swoją drogą bardzo możliwe że to prawda.