Polska policja jak zwykle w formie, choć mogli zwyczajnie przekazać sprawę do sądu, a tam zasądzono by grzywny i odszkodowanie na rzecz właściciela gablot, to zatrzymali 2 osoby w goownosprawie i zrobili wielką aferę.

Oho, kolega z policji się obudził... W czym policja pomogła w czasie koronawirusa? Bo póki co dla każdego są szkodnikami, za to ludzie którzy robili co mogli, a mianowicie lekarze, ratownicy i pielęgniarki, których powinniśmy po stopach całować za to, że pomimo największego narażenia, za psie pieniądze narażali siebie i swoich bliskich w imię pomocy. Ta nagroda dla policjantów to strzał w policzek dla dosłownie całej Polski. To tak jakby człowiek kupił dla domu dziecka laptopy dla każdego z dzieci, a jakaś menda która zapełniła połowę domu dziecka swoimi dziećmi dostała medal i podziękowania za laptopy.

Czekaj, że co? Że policji zawdzięczamy to, że u nas koronawirus się tak nie rozwinął? Kolega z policji jest? 😂

Pamiętacie zabawę w pomidor? Starsze osoby zapewne tak, chodziło o to, żeby zadać takie pytanie przeciwnikowi, żeby ten odpowiadając "pomidor" jak najbardziej się ośmieszył. W Rosji mają taką grę Putin, różnica polega na tym, że zamiast pomidora mają Putina, Putin jest odpowiedzią na każde pytanie, tylko oni to trochę na zbyt poważnie biorą, bo niektórym doopy urywa od głupich pytań. Krótko mówiąc, odpowiedzi mają dobre, tylko złe pytania czasami zadają.

Masa praw jest niewykorzystywana, np. odpowiedzialność policjantów, prokuratorów, sędziów, wysokich urzędników i wiele wiele więcej. Ręka rękę myje.

Gość z 15:26, sorry, ale jeśli nie nauczył się jeszcze Polskiego, to znaczy, że pracą się nie parał, a nie ma możliwości, żeby jakiś inżynier w Polsce latał bez pracy, nawet inżynier BHP ma sporo do wyboru.

Invultus Oczywiście są postacie historyczne, które zapisały się przede wszystkim ze złego, np. Hitler, Stalin, Mao i inni turbo zbrodniarze, a co za tym idzie, ich dobre czyny nie są w stanie pokryć zła które wyrządzili. Tylko weźmy na stół tego kupca, robił dla swojego miasta bardzo wiele, rozwijał je ZA SWOJE WŁASNE PIENIĄDZE, robił masę interesów, a jednym z nich, nawet nie głównym, a jakimś tam bocznym, był handel niewolnikami czym parało się cała masa ludzi z własnej woli, nikt im nie kazał, po prostu takie były realia. Co jeśli za 100 lat jako ludzie będziemy uważać homoseksualizm za coś złego, mamy niszczyć miejsca pamięci Eltona Johna który dla świata wiele zrobił, ale był homoseksualistą i to go już skreśla jako człowieka? Jak już pisałem, nie ma ludzi bez skazy, ten nawet nie wiedział, że robi coś złego. Gdybyśmy mieli cenić tylko ludzi bez skazy którzy nigdy nie dokonali niczego złego lub nie zaniedbali czegoś to w zasadzie moglibyśmy sobie darować szacunek dla ludzi, nie mówiąc już o upamiętnianiu ludzi.

Pamiętajcie zatem, nigdy nie można wspierać szkół, szpitali, przytułków dla bezdomnych i wielu innych w Bristolu, Edward Colston to robił, ludzie w Bristolu postawili mu pomnik i nazwali ulicę na jego cześć i widzimy, że dzisiaj czasy się zmieniły :)

Akurat tutaj się nie dziwię, policjanci z prewencji dostają rozkazy, oczywiście to jak je wykonają zależy od nich, dlatego pewnego razu kiedy w stronę marszu niepodległości poleciały gumowe kule wielu policjantów strzelało nad tłumy tak, żeby nikogo nie trafić bo musieliby strzelać w sektor rodzinny czyli tam gdzie były kobiety, dzieci, starcy, ogólnie najspokojniejszy sektor MN. Niemniej jednak karać tych policjantów za strzelanie nie można, bo dostali rozkaz dokładnie od pewnej pani oficer która zdecydowała z niewiadomych przyczyn, żeby w ten sektor odpalić gumowe kule, bo ten sektor najszybciej ucieknie kiedy trafi się w łeb starca czy dziecko. W tej sytuacji to ona powinna zostać postawiona przed sądem plus ewentualnie ten który jej kazał strzelać. Tutaj w tej sytuacji była godzina policyjna, kazali temu człowiekowi wracać do domu (choć mogli go zatrzymać), ten się rzucał, policjant go odepchnął, pech chciał, że się przewrócił i rozbił głowę. W tym momencie na miejscu policjantów bym się bał, bo w praktyce czasami zdarza się, że kiedy trzeba prowadzić działania siłowe, kogoś za mocno się pchnie, kogoś za mocno się złapie za rękę, ktoś inny będzie się dodatkowo rzucał i trzeba będzie spacyfikować i zamiast myśleć jak to zrobić, to będzie się ratowało samego siebie i strzeli się z pały w łeb. W tej sytuacji jeśli są rozkazy, to nie szeregowy policjant powinien odpowiadać, a ten który te rozkazy wydał, widać, że policjant chciał dobrze, ale wyszło nie do końca i nie można go za to winić.

To ciekawe. Wystarczy, że Gatesa skasujemy do 0 i już kilkaset tys ludzi zatrudnianych przez niego bezpośrednio i kilka milionów zatrudnianych pośrednio traci na świecie pracę. Ciach i już kryzys z powodu jednego miliardera, dorzućmy do tego Brezosa, Muska, kilku magnatów deweloperskich jak Trump, do tego dorzućmy inwestorów jak Buffet, Rockefeller, Rotschild i już mamy jak nic 100 mln miejsc pracy na świecie do tyłu. Dlatego właśnie wielcy ludzie są ważni, to oni zmieniają świat i to oni go budują. Państwa to tylko kwestie administracyjne.

Wiesz, w czasach koronawirusa policja zrobiła coś niemożliwego, a mianowicie wizerunek policji spadł z poziomu dywanu na klepki pod panelami. Nie każdy potrafi spartolić tak robotę, ta nagroda jest tego dowodem.

Ale kto pomógł w pandemii? Policjanci to była ostatnia instytucja która w czymkolwiek pomagała, po tym co działo się w ciągu ostatnich 4 miesięcy policję powinno się rozwiązać i sformować na nowo.

PS. Da się tak, bodajże w 2012 roku w NYC w ten sposób zrobiono.

Nie ma to jak dać nagrodę szkodnikom, za to bohaterom jakimi byli i dalej są lekarze i pielęgniarki dać klep klep po plecach.

Cóż, pieniądze z budżetu są niczyje więc kto i jak je wyda jest nieistotne, grunt, że robią to odpowiedni ludzie na odpowiednim stanowisku. To tylko obrazuje jak niewydajne są finanse państwowe. Ekonomiści mówią, że urzędnicy i politycy wydają pieniądze o 40% mniej wydajnie niż prywatne osoby, jak dla mnie po wielu przekrętach, od Caracali, po maseczki z Chin i te barierki, to nie jest 40%, a 140%, czyli coś co my kupilibyśmy za 100 PLN, urzędnik kupi dokładnie to samo za 240 PLN.

Gość z 13:37, owszem nikomu, ale nie badałbym sprawy, bo to nie nasza sprawa. Nie powinniśmy interesować się życiem prywatnym ludzi których dobrze nie znamy, to po pierwsze niegrzeczne, po drugie, powoduje plotki, po trzecie, te plotki potrafią sprawić czasami krzywdę.

O ile zakaz duszenia rozumiem, ale nie rozumiem krępowania karku, jest to jedyna bezpieczna metoda obezwładniania stosowana na całym świecie, zapewnia to bezpieczeństwo policjantowi bo schwytany nie może się ruszyć jak i samemu schwytanemu, bo nie może się ruszyć i nie musi z nim się siłować policjant. Jest opcja docisku na np. kręgosłup, ale problem polega na tym, że czasami może się zdarzyć przy tym wypadek i uszkodzenie kręgosłupa które kończy się kalectwem. No inaczej niż kolano na głowę się nie da, tak się robi z każdym agresywnym i opierającym się podejrzanym na świecie.

Nie 100 tys, tylko kilka setek co najwyżej, gość był kupcem ogólnie, handlował czym popadło, ale w pewnym czasie wszedł w biznes niewolniczy bo w tamtych czasach było to czymś normalnym. Nie bronię niewolnictwa, według mnie każdy człowiek powinien mieć gwarantowane prawo wolności chyba, że narusza wolność innych (wtedy więzienie), jednak w tamtych czasach cywilizacje rozwinięte uważały za coś normalnego. Równie dobrze możemy obalać każdy pomnik, bo zaczynając od Marksa i Engelsa, przez Urbana II i Jana III Sobieskiego po Jana Pawła II i Piłsudskiego każdy z nich ma skazę na sumieniu, coś złego zrobić musiał, musiał na coś machnąć ręką co później okazało się katastrofą. Ale czy to oznacza, że ci ludzie byli źli? Przypomnę, że człowiek którego nie darzę szacunkiem czyli Karol Marks był fundatorem wielu przedsięwzięć w UK za co został bohaterem narodowym, a że przy okazji wymyślił komunizm, cóż, nie jego wina, że ktoś posłuchał jego głupot i wdrożył w życie i nie zmienia to faktu, że ostatecznie zrobił wiele dobrego dla społeczeństwa. Niestety, świat nie jest biało-czarny, to cała paleta CMYK.

Zależy którzy, na ulicy w USA bardzo często widać, że czarni i latynosi rzeczywiście boją się policji, ale to dlatego, że policjanci z założenia bardziej podejrzliwie patrzą na właśnie czarnych i latynosów. Biali, Azjaci i Indianie nie są w ich centrum zainteresowania no chyba, że robią coś podejrzanego. Można powiedzieć, że to rasizm. No niestety nie, czarni i latynosi pomimo, że w USA stanowią odpowiednio 12% i 16% społeczeństwa, to jednak w więzieniach stanowią odpowiednio 40% i 19%, są to dane z samego 2010 roku, a dysproporcja cały czas się zwiększa, niektóre źródła mówią, że w 2018 roku czarni i latynosi razem wzięci stanowili ok 70% populacji w więzieniach. Ponadto pomimo, że czarni stanowią jedynie 12% społeczeństwa, to jednak odpowiadają za aż ponad 80% (!) wykroczeń (nie licząc drogowych) czyli np. akty wandalizmu, bójki, libacje w miejscach publicznych i inne za które nie grozi kara więzienia. Przykładowo NYC to miasto w którym dostęp do broni jest bardzo skrajnie ograniczony, wręcz nie da się posiadać broni, niemniej jednak do chyba 2010 roku przestępczość była jedna z najniższych, niższa nawet niż w Teksasie czy Arizonie gdzie broń palna jest powszechna. Dlaczego? Bo policjanci w NYC mieli pewien przywilej, mogli w każdej chwili będąc na służbie BEZ PODANIA PRZYCZYNY wylegitymować i przeszukać obywatela, jak łatwo się domyślić, zwykle skupiali się na czarnych. Po chyba 2010 roku do władzy doszedł turbo lewicowy burmistrz który zabronił przeszukiwania czarnych bo to rasizm. Poziom przestępczości w NYC gwałtownie wzrósł i wzrasta do dziś. Natomiast ogółem policja w krajach anglosaskich cieszy się bardzo dużym poparciem wśród obywateli, głównie za sprawą klarowności działań i w wypadku złapania na gorącym uczynku bezwzględności wobec przestępców.

Lubię Cejrowskiego, fajnie się go słucha, ale jeśli chodzi o szczepionki nie mogę się z nim zgodzić. Epidemiologia nie zna granic, nie zna prawa, nie zna żadnych zasad, w epidemiologii nie ma wyjątków i widać to było nawet przy koronawirusie, gdzie epidemiolodzy z Chin przekazywali ukratkiem informacje do epidemiologów w innych krajach o tym co się dzieje i żeby się przygotowywali, jednak nikt nie posłuchał epodemiologów i tak doprowadziliśmy do megakryzysu i w samej tylko Polsce zabiliśmy 1000 ludzi co najmniej. Jeśli chodzi o epidemiologię, to nie kwestia polityczna, uznaniowa czy światopoglądowa, możemy rozmawiać o tym czy homoseksualiści powinni mieć prawo do czegoś w rodzaju małżeństwa, ale szczepienia to sprawa MERYTORYCZNA, wirus nie pyta jakie masz wyznanie, czy jesteś homo czy hetero, jaki masz kolor skóry, czy jesteś z ONR, antify, a może wyznawca PiS, dla wirusa liczy się tylko z jakiego gatunku jesteś.

A państwowe są dobre? Chyba znalazłem pierwszą osobę na świecie która powie, że ZUS jest dobry i potrzebny.