Kontrola własnego terytorium to warunek konieczny do budowania "nowoczesnego państwa dobrobytu" z poprawnie działającą edukacją, służbą zdrowia, komunikacją. Każdy patriota od lewa do prawa jest w stanie to zrozumieć.
Gorzej, że banda rządząca może nadużywać władzy resortami siłowymi (np. w Policji ustawili "swoich", to już wiemy...) i w warunkach naszej obecnej ograniczonej demokracji Twoje zastrzeżenia są dla mnie zrozumiałe.
Czy dobrze rozumiem, że żeby "ZAKOŃCZYĆ" wojnę nie powinno się wysyłać broni Ukrainie, żeby nie zabijali Rosjan, którzy to bez wątpliwości popełniają zbrodnie wojenne (a może i dopuszczają się ludobójstwa)? Napiszże wprost, że chcesz "zdemilitaryzowania i denazyfikacji Ukrainy", a nie owijaj w bawełnę udając upośledzonego pacyfistę (myślący pacyfista rozumie konieczność wojny obronnej).
Prawdziwe kwestie społeczne interesujące i dotykające wielu... a nie jakaś dyskusja jak ten czy inny Wymyślony Przyjaciel ocenia nasze działania ustami facetów w purpurze i złocie ;)
Romanse są dla ludzi, choć ani romansów ani wielomiesięcznej nieszczerości w stosunku do najbliższych ich święta książka promowała. ***** radykałów (po każdej stronie).
Tak, dlatego musimy ciągle dbać o naszą wolność prasy, prawa obywatelskie, tolerancję, niezależność sądów, transparentność instytucji publicznych, jasny rozdział tronu od ołtarza, rzetelną edukację. Czyli wszystko to, co Polska ma, a Rosja nie. Jednocześnie wszystko to, czego wartość podważa Zjednoczona Prawica.