To jest tak zjebane na co najmniej trzech poziomach, że ja nawet nie.
>Od początku mówiłem, że będzie korekta
Czyli, że jak uprzedzał, że będzie kogoś jebać to spoko, nie ma sprawy, jakby nie mówił to gorzej.
>Tak działa wahadło demokracji
tzn jak? Że jedni jebią drugich? A co jak wahadło zostanie zatrzymane na którejś stronie? Przecież nie jest powiedziane, że zawsze musi wracać. To żadne wahadło demokracji jest, tylko zwykłe zamordystyczne spierdolenie spod znaku "teraz, kurwa, my!"