
fot. X
Donald Tusk
pojawił się wczoraj na trybunach w Kownie, gdzie Polska grała z Litwą w ramach eliminacji do piłkarskich Mistrzostw Świata. Premier został jednak dość chłodno przywitany przez kibiców, którzy wywiesili skierowany do niego transparent i skandowali "Donald matole, twój rząd obalą kibole". Ucieszyło to jednak
polityków PiS
, którzy komentują, że taka sytuacja nie spotkałaby Karola Nawrockiego.
Polska wygrała z Litwą 2 do 0
, a na trybunach pojawił się Donald Tusk, który zaprosił na mecz polskie dzieci z Wilna. Na Twitterze zamieścił m.in. zdjęcie z litewską premier.
Kibice przygotowali jednak premierowi niezbyt miłe powitanie. Na trybunach rozwinięto
transparent z podobizną Tuska
i napisem "Nie jesteś, nie byłeś, nie będziesz kibicem reprezentacji Polski". Skandowali również
"Donald, matole, twój rząd obalą kibole"
. Nagrania ze stadionu w Kownie chętnie udostępniali w mediach społecznościowych politycy PiS.
Zachowanie kibiców skomentował dziś
Marcin Przydacz,
szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta.
- Widać, że
wśród kibiców Donald Tusk nie jest mile widziany
, tak naprawdę wśród zwykłych ludzi, bo kto jeździ na mecze? Nie żadni przedstawiciele elit liberalno-lewicowych, tylko zwykli ludzie - mówił na antenie telewizji wPolsce24.
Dodał też, że taka sytuacja
nie spotkałaby Karola Nawrockiego.
-
Karol Nawrocki wchodzi wśród zwykłych ludzi, jest witany jak swój, człowiek z krwi i kości, jest rozumiany i rozumie zwykłego człowieka.
A Donald Tusk się wyalienował, jest przedstawicielem zewnętrznego wobec Polski establishmentu i chyba dano temu wyraz. To wykrzykiwane hasło przypomina rok 2013 czy 14, gdy rząd chylił się ku upadkowi, gdy Tusk uciekał do Brukseli, zostawiając zgliszcza Ewie Kopacz jako syndykowi masy upadłościowej.
Być może historia się powtarza.
W podobnym tonie wypowiedział się
Krzysztof Szczucki,
poseł PiS.
-
To jest niemożliwe, żeby prezydent Karol Nawrocki został przez kibiców wygwizdany.
Jest uważany za wielkiego, polskiego patriotę. Na trybunach bywa, jest kibicem, kocha sport i jest witany bardzo gorąco i serdecznie - powiedział w Radiu Zet.