
Fot. Zrzutka.pl @Maciej Sokołowski / Facebook @ Schronisko Pasterka
Schronisko PTTK Pasterka 5 października opublikowało na Facebooku post, w którym poinformowało, że spotkała ich przykra sytuacja. Jak się okazało, w ostatnich dniach ktoś z korzystających z ogólnodostępnej dla turystów toalety postanowił zabrać ze sobą deskę sedesową. Jak informują w poście pracownicy schroniska, nie jest to pierwsza taka sytuacja.
"Dzisiaj podczas sprzątania znowu (bo to nie pierwszy raz) okazało się, że wraz z turystą, papierem toaletowym
zniknęła również deska sedesowa
. Zwykła, biała, szybkoopadająca deska sedesowa. Kawałek plastiku z dziurą w środku. Przeszukaliśmy okoliczne śmietniki i krzaki - bez rezultatu" - informują autorzy postu.
Podkreślają również, że schroniskowa toaleta jest
miejscem darmowym i ogólnodostępnym dla turystów
, o którego czystość dbają pracownicy PTTK Pasterka w godzinach swojej pracy.
"Sprzątają ją pracownicy schroniska w ramach godzin pracy, wyposażamy ją w papier toaletowy, mydło jak w domu, z tym, że w domu nie schodzi 10 rolek papieru toaletowego dziennie a tu potrafi.
Jak kiedyś policzyliśmy, kosztuje nas utrzymanie tego przybytku lekko 10.000 rocznie
. No ale jakieś ideały w życiu trzeba mieć, więc spragnionych napoić, głodnych nakarmić, przymuszonych podetrzeć" - czytamy w poście.
Jak przyznaje PTTK Pasterka, nie chcieliby oni montować w schronisku kamer, które obciążyłyby budżet schroniska. Toaletę dalej chcą prowadzic bezpłatnie, jako pomoc dla turystów. Chcąc naprawić ubytek w toalecie, pracownicy postanowili otworzyć
zrzutkę
na platformie Zrzutka.pl.
Jako cel ustawili 500 zł
, które internauci w szybkim tempie wpłacili.
Na ten moment dokonano
288 wpłat
, a łączna ilość uzbieranych środków na skradzioną deskę wynosi
5375 zł
. Pracownicy schroniska w aktualnościach pod zbiórką podziękowali wspierającym. Dodatkowo, poinformowali, że zebrane środki planują przeznaczyć na remont łazienki.

Fot. Zrzutka.pl
"Jesteście niesamowici!
Mamy już na mały zapasik najtańszych desek
. Chyba że jednak znajdziemy jakąś bardzo poważną dechę, zintegrowaną z muszlą i górotworem Gór Stołowych. To wtedy długo jeszcze musimy zbierać. Ale jak coś zostanie, to
zaczniemy remoncik toalety
, żeby pachniała fiołkami i świeżym górskim powietrzem ;-)" - czytamy w aktualnościach.

Fot. Zrzutka.pl