Wielki obrońca polskości, który nie umie sklecić zdania po Polsku. Wiem, że ciśnięcie po wyglądzie nie jest najambitniejszą rzeczą na świecie, ale rzeczywiście, w jego przypadku jego nieskażony myślą, neandertalski ryj idealnie pasuje do jego prymitywnych poglądów.
Jedyne co może wyjść dobrego z tej jebanej pandemii to zachwianie tego neofeudalnego systemu. Jebane ustawione knury są w szoku, że pracownicy nie chcą się zaharowywać na śmierć, żeby zarobić na pierdzącego w stołek szefuncia. Jebać.
Kolejni "ludowcy" działający w interesie milionerów, którzy wraz z Rydzykiem walczą o prawo do swobodnego zajebywania zwierząt na futra. Do tego mizianie się z faszolkami. Tfu.
Kilkuletnie szczucie przez media w 100% kontrolowane przez rząd vs. Dwudniowy oddolny wkurw Polaków na typa, który zajebał największego politycznego fikoła od lat.
Wojewódzki był równie zabawny w 2000 jak i w 2021, czyli w ogóle. Boomer, seksista, ignorant, a jego jedyna antysystemowość to niechęć do płacenia podatków.
Czy ktoś kto go jeszcze pamięta jako znaną postać z TV, może mi wytłumaczyć, czy on zawsze był takim pajacem, czy dopiero od czasów tego MaxTV poszedł w szurstwo i odklejenie?