No to zajebiście, że tak się dorobiliście wczesnym wstawaniem i ciężką pracą. Mnie mój pracoholizm przyprawił co najwyżej o wypalenie zawodowe przed trzydziestką. I widzę, że nieźle was dupa boli o to "uczciwe" zarabianie. Tylko, że nie o tym jest dyskusja. Nie chwytam, jaki tupet trzeba mieć, żeby pierdolić o tym, że klasa średnia jest najbardziej pokrzywdzona, gdy możecie pozwolić sobie na zdecydowanie więcej niż jakikolwiek przedstawiciel klasy ubogiej, która w tym kraju jest klasą dominującą. No chyba, że za średniaczków uważacie ludzi zarabiających 5k netto. Fajnie, że się dorobiliście własną pracą, ale jak tak bardzo chcecie, by ludzie brali odpowiedzialność za swoje czyny, to może weźcie odpowiedzialność za swój majątek zamiast pierdolić o tym, że klasa średnia ma najgorzej. Tym bardziej nie rozumiem tych bredni, bo oboje piszecie, że wywodzicie się z klasy ubogiej. Więc teoretycznie powinniście wiedzieć, jak wygląda życie przedstawicieli tej klasy. Jak biedaki mają tak zajebiście, to czemu dalej jesteście średniaczkami? Wskoczcie z powrotem do biedoty, a wasze problemy znikną! Na koniec: nie każdy ma parcie na kasę - sam nie mam. Dlatego też nie miałem nigdy zamiaru uganiać się za dochodowymi stanowiskami, ponieważ wolę robić to, co lubię. Że nie ma z tego hajsu na poziomie 10k+ miesięcznie - za to sam ponoszę odpowiedzialność, a nie użalam się, że jejku jak mi źle, ja mam najgorzej, wszyscy wokół mnie nie rozumiejo. Bo tak właśnie brzmicie.
@up Niezły masz przez invultusa ból dupska. Niech ci tam szaman za Uralem lędźwie posmaruje bobrzym gównem - może pomoże. Empirycznie sprawdzone przez twoich kolegów Rosjan :)
PS. To o moim własnym zawodzie i uczciwej pracy w poprzednim komentarzu to było do tego pisbota/rusbota z 17:55, który wszędzie pierdoli o tym, że lewaki nic nie robią, tylko ręce po kasę wyciągają. Mogłem to zaznaczyć w poprzednik komciu, mea culpa. Co nie zmienia faktu, że nieźle o to się tu ktoś zesrał xP
@17:53 "inflacja nie dotknie biedaków [...], tylko takich jak ja" - tell me about it. Jak ciężkie jest twoje życie, że posiadasz 100k na mieszkanie? Bo jakby się cała moja rodzina z dwoma pokoleniami wstecz złożyła, to pewnie by takiej kasy nie miała. A sam uczciwie pracuję przy konserwacji architektury, ale no chuj, kasy jakiejś zajebistej z tego nie ma, zwłaszcza, gdy wszyscy wokół chcą, by wykonane było po taniości, byle jak i zdarzają się przestoje w zleceniach i trzeba chwytać się czegokolwiek
Niezły odpał... Kto niby na lewicy szanuje jakiegokolwiek papieża czy kleryka? Lewica jedzie po KK, ale nagle okazuje się, że KK to lewica? Coś narracja ci się nie klei