Brzydota nie jest mierzona obiektywnie. Ktoś brzydki może być dla kogoś ładny i odwrotnie. "Brzydkie" aspekty urody mogą być dla innych neutralne lub seksowne. Czyjś "ideał piękna" może być dla kogoś innego przereklamowany.
Jakoś moralność osób religijnych nie przeszkadza im atakować, ranić, mordować, kraść, znęcać się, czy prześladować. Zarówno ludzie religijni, jak i niereligijni mają takie samo prawdopodobieństwo bycia niemoralnym knurem.
Korea Północna to kraj totalitarny. Pobili tam na śmierć turystę który ukradł PLAKAT. Myślisz, że ktokolwiek chciałby tam jechać żeby powiedzieć najwyższemu boskiemu przywódcy, że się myli?
A interwencji nie ma, bo gdybyś nie zauważył, Korea Północna ma broń atomową i trzyma na muszce Koreę Południową. Naprawdę myślisz że gdyby mieli ropę, to Amerykanie zignorowali głowice atomowe i by ich najechali?
14:56 - zdecydowana większość właścicieli niewolników była wierząca. Ich "moralność od Boga" jakoś nie przeszkadzała im kupować niewinnych ludzi (u muzułmanów niewolnicy byli jeszcze na dodatek wykastrowani) aby pracowali w nieludzkich warunkach.