Japonia z nowym budżetem, ogromne środki na zbrojenia i politykę prorodzinną, bo mało kto chce mieć dzieci

Niższa izba japońskiego parlamentu zatwierdziła w tym tygodniu

, który zakłada m.in. znaczny wzrost wydatków na

oraz największe w historii wydatki na 

. W ten sposób rząd chce spróbować zaradzić kryzysowi demograficznemu, z którym mierzy się kraj. 

Sam budżet jest rekordowy i wynosi

czyli 840 mld dolarów.

jenów rząd przeznaczy na obronność, co wiąże się z ogłoszonym niedawno przez rząd pięcioletnim planem rozbudowy sił zbrojnych. W sumie Japonia ma wydać w tym okresie 43 bln jenów na wzmocnienie potencjału militarnego, a jej plany są oceniane jako "największe zbrojenia od II wojny światowej". 

W nowym budżecie zaplanowano również

. Środki mają

. Według szacunków władz w 2022 roku po raz pierwszy w kraju urodziło się mniej niż

. Dla porównania, w latach 70. rocznie rodziło się ponad 2 mln dzieci. Jednocześnie rośnie długość życia, według Banku Światowego Japonia ma obecnie drugi po Monako najwyższy na świecie odsetek osób po 65. roku życia - 28%.

To sprawia, że kraj mierzy się z ogromnym kryzysem demograficznym, który dodatkowo pogłębiła pandemia.

Spadek dzietności wynika również z tego, że coraz więcej kobiet decyduje się na pracę na pełen etat i wskazuje na trudności pogodzenia pracy z macierzyństwem. Poza tym znacznie

. 

Pod koniec stycznia premier

zapowiedział, że rząd "sięgnie po bezprecedensowe środki", aby odwrócić trend spadającej liczby urodzeń. 

-

- mówił, zapowiadając "budowę społeczeństwa i gospodarki, w których dzieci są na pierwszym miejscu".

Rząd już powołał nowy organ, Agencję ds. Dzieci i Rodzin, która zacznie działać w kwietniu. Jej pierwszym zadaniem będzie opracowanie strategii zakładającej zwiększenie dzietności.