Premier UK krytykuje działania Izraela, ale handel bronią będzie trwał

Po tym jak doszło do

kraj ten jest krytykowany za podejmowane działania. Prezydent USA Joe Biden miał wyraźnie dać do zrozumienia, że "Izrael musi ogłosić i wdrożyć szereg konkretnych, konkretnych i wymiernych kroków, aby zaradzić stratom wśród ludności cywilnej, katastrofie humanitarnej i by zapewnić bezpieczeństwo pracowników organizacji pomocowych".

W odpowiedzi na wezwania Izrael zapowiedział, że otwarte zostaną trasy do Gazy, którymi transportowana będzie pomoc humanitarna:

Mimo to toczy się dyskusja na temat

Ostatnio były premier Wielkiej Brytanii a obecnie szef resortu spraw zagranicznych David Cameron jasno stwierdził, że

. Przekazał, że dokonał przeglądu opinii prawnych na temat sytuacji w Izraelu, które przekonały go, by zrywać współpracy z Izraelem na polu eksportu broni.

Na Downing Street wywierane są naciski ze strony członków brytyjskiego parlamentu, ale także opinii publicznej i ekspertów. Ponad 600 brytyjskich sędziów i ekspertów prawnych w opublikowanym w czwartek liście do premiera Rishiego Sunaka ostrzegło, że Wielka Brytania

Sygnatariusze pisma domagają się od rządu premiera Sunaka zdecydowanej reakcji, wskakując związek między sprzedażą broni do Izraela a możliwym łamaniem konwencji, która określa definicję ludobójstwa.

militarnej. Sunak stwierdził, że ta nie zostanie zerwana, ponieważ "żaden z najbliższych sojuszników" nie zerwał istniejących licencji eksportowych, dlatego Wielka Brytania również nie zerwie współpracy z Izraelem na tym polu. Dodał, że premier Izraela Benjamin Netanjahu "musi zrobić więcej", aby złagodzić cierpienia w Strefie Gazy.

Zobacz też: