Tytuł artykułu sugeruje, że policja w Austrii z jakiegoś niewiadomego powodu zabrała legalnie posiadaną broń ze względu na to, że jej właściciele byli przeciwko obostrzeniom, podczas gdy w rzeczywistości zabrano broń niedoszłym terrorystom.
Ciekawe dlaczego by tak nie zrobił (pomijając fakt, że to paskudny chochoł). Może dlatego, że ludzie żyjący na przyzwoitym poziomie jest ważniejsze niż lot na Marsa?