
Fot.: Surprising_Media - Pixabay / Fot.: kaboompics - Pixabay
W ostatnich latach coraz więcej miast dostrzega zagrożenia związane z użytkowaniem
hulajnóg elektrycznych
w miejscach o dużym natężeniu ruchu drogowego. W obliczu braku zmian w ogólnokrajowych przepisach dotyczących poruszania się takimi pojazdami,
Sopot wprowadził własne regulacje
.
Zdaniem władz miasta newralgicznymi punktami okazują się szczególnie zatłoczone przestrzenie. W związku z tym od 1 maja do 30 września bieżącego roku na
Placu Przyjaciół Sopotu
oraz na
sopockim molo
obowiązuje zakaz poruszania się rowerami i hulajnogami elektrycznymi. Aby nowe przepisy faktycznie były przestrzegane, Straż Miejska prowadzi działania prewencyjne.
-
Wyznaczyliśmy cztery punkty kontrolne
. Codziennie pojawiamy się w innym miejscu i o różnych godzinach, aby nie przyzwyczajać użytkowników do stałych kontroli - poinformował Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie. - Na początku maja
stawiamy raczej na działania miękkie, przypominamy i pouczamy
. Jednak z czasem proporcja ta się odwraca: jest coraz mniej pouczeń, a więcej mandatów - opisał mężczyzna.
Eksperci podkreślają, że wprowadzenie nowych ograniczeń jest związane z chęcią zapewnienia bezpieczeństwa przechodniom. Chodzi o
zapobieganie przypadkom potrąceń pieszych
przez rowerzystów oraz użytkowników hulajnóg elektrycznych, które są znacznie cięższe niż ich tradycyjne odpowiedniki.
- Mieliśmy już w Sopocie przypadki potrąceń pieszych przez rowerzystów. Przypominam, że rower czy hulajnoga elektryczna waży znacznie więcej niż ich tradycyjne odpowiedniki. Jeśli doliczymy wagę użytkownika, mówimy nawet o masie sięgającej 150 kilogramów.
Zderzenie z pieszym przy prędkości 20–30 km/h może skończyć się naprawdę tragicznie
- podkreślił Dusza.
Strażnicy miejscy przypominają, że za zignorowanie znaku B-1, mówiącego o zakazie ruchu w obu kierunkach, grozi
mandat w wysokości do 5 tysięcy złotych
. To właśnie dzięki zwracaniu uwagi na znaki mówiące o ograniczeniach w ruchu drogowym mieszkańcy Sopotu oraz turyści odwiedzający to miasto wiedzą, w których rejonach nie można poruszać się hulajnogami elektrycznymi.
Dane pokazują, że dochodzi do przypadków ignorowania przepisów drogowych. W 2024 roku w Sopocie wystawiono
161 mandatów
za wykroczenia popełnione przez rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych. Ich łączna wartość wynosiła
19 tysięcy złotych
. W 2023 roku były to
154 mandaty
na kwotę przekraczającą
25 tysięcy złotych
.
Władze Sopotu musiały zdecydować się na wprowadzenie własnych ograniczeń dla użytkowników hulajnóg elektrycznych z tego względu, że
obecnie rząd nie planuje zmian w przepisach ruchu drogowego dotyczących tych pojazdów
. Ostatnia nowelizacja weszła w życie w 2022 roku. Trwają jednak prace nad wprowadzeniem obowiązku noszenia kasków ochronnych dla użytkowników rowerów oraz hulajnóg elektrycznych. Między innymi o tym pisaliśmy tutaj: