
Fot. East News / X @RepublikaTV
W czwartek
Zbigniew Ziobro
wypowiedział się na temat powrotu do Polski
. W trakcie konferencji w Budapeszcie emitowanej przez Telewizję Republika, poseł PiS został zapytany o
powrót do Polski w sprawie
wniosku o uchylenie mu immunitetu poselskiego i postawienia zarzutów. Ziobro odpowiedział, że
informacje o powrocie przekaże "we właściwym czasie
".
Przypomnijmy, 28 października do Sejmu
skierowano wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze
, w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura chce postawić mu zarzuty m.in.
kierowania zorganizowaną grupą przestępczą
. Łącznie śledczy zarzucają mu popełnienie
26 przestępstw, za co grozi mu kara 25 lat więzienia.
Na konferencji prasowej w Budapeszcie Ziobro poinformował, że z uwagi na ataki rządu Donalda Tuska postanowił
pozostać na Węgrzech
. Zadeklarował, że
zamierza walczyć o prawdę
i nie będzie pomagał
"przestępczej szajce
" Tuska.
- Donald Tusk chciałby znać wszystkie moje plany, ja nie zamierzam wpisywać się w jego scenariusz i
pomagać jego
przestępczej szajce w tym, co zamierzają. Może być pewien jednego, że
będę walczył o prawdę i nie pozwolę sobie zamknąć ust w drodze przestępczych działań
- obiecuje Ziobro.
Polityk w rozmowie przyznaje, że miał wykupiony bilet, aby wrócić do Polski, ale ostatecznie z niego nie skorzystał. Miał on dowiedzieć się, że
na miejscu czekałoby go
zatrzymanie
oparte o "jakieś fałszywe zeznania".
- Tak, to prawda.
Miałem wykupiony bilet i miałem wracać do Polski
, natomiast uzyskałem informacje, że w sposób przestępczy ma być zorganizowana
kolejna prowokacja
związana z zatrzymaniem
mnie rzekomo pod pretekstem jakiegoś działania, innego rodzaju uczynku czy zaraz po, w oparciu o jakieś fałszywe zeznania - powiedział.
Ziobro przyznaje, że w "normalnym stanie rzeczy" zbagatelizowałby taką informację i uznałby ją za nieprawdopodobną, ale jego zdaniem
"państwo Tuska" nie respektuje prawa
.
- Ale żyjemy w państwie Tuska, czyli człowieka, który jasno powiedział, że
będzie stosował prawo tak, jak on je rozumie
, a nie tak, jak jest zapisane w ustawach i on to naprawdę robi - podkreślił.
Głosowanie w Sejmie w sprawie uchylenia immunitetu Ziobry ma się odbyć w piątek po południu.