Logo
  • DONALD
  • PRACOWNICY KAUFLANDU STRAJKUJĄ, BO CHCĄ WIĘCEJ ZARABIAĆ, FIRMA ODPOWIADA, ŻE JUŻ JEST DOBRZE

Pracownicy Kauflandu strajkują, bo chcą więcej zarabiać, firma odpowiada, że już jest dobrze

27.03.2024, 12:45
Protest pracowników Kauflandu w 2022 roku, fot. East News
W czwartek i piątek na drodze krajowej 74 w okolicach głównego magazynu
Kauflandu
odbędzie się
protest
pracowników sieci. Żądają oni
podwyżek
, wzrostu zatrudnienia oraz podwyższenia świadczeń socjalnych. W ramach strajku zamierzają zablokować pas ruchu w okolicach magazynu. Tymczasem firma tłumaczy, że w Kauflandzie zarabia się dobrze i "adekwatnie do rynku".
Związkowcy z Kauflandu od dłuższego czasu domagają się podwyżek, w lutym "Jedność Pracownicza" organizacja 002 oraz "NZZ Solidarność" wystosowały list do zarządu w sprawie podwyższenia wynagrodzeń o 500 zł. Międzyzakładowa Organizacja OPZZ Konfederacja Pracy żąda natomiast podwyżek o
1200 zł
oraz zwiększenia odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. Domagają się również przyznania dodatku stażowego po przepracowaniu 5 lat. 
Jednym ze wspólnych postulatów związkowców jest również
zwiększenie zatrudnienia
- Kiedyś na markecie pracowało od 110 do 90 osób, teraz najczęściej jest to liczba około 50 osób. To wszystko przy ciągle spadających pensjach - mówił w rozmowie z OKO.press Wojciech Jendrusiak, przewodniczący Konfederacji Pracy.
- Pogarszające się z roku na rok warunki, polityka redukcji zatrudnienia i biedne wynagrodzenia. Nie zgadzamy się na takie traktowanie pracowników.
Nie może być tak, że pracownik wykonuje pracę za trzech za 3 tys. zł z hakiem na rękę
- mówią związkowcy cytowani w komunikacie prasowym. 
"Dochodzą do Nas niepokojące wiadomości że Kaufland jeszcze bardziej będzie redukował stanowiska pracy. Bardzo Wam się nie podoba i Nam też że Pracownik musi robić wszystko. Pracownik uniwersalny gdzie może zostać przeniesiony na każdy dział bo tak umowa została skonstruowana" - czytamy. 
Jeśli nic nie zrobimy z tym będziecie robić zaraz za klika osób.
Związkowcy
obawiają się również zniesienia zakazu handlu w niedzielę
.
- Ponad 90 procent pracowników nie zgadza się na przywrócenie niedziel handlowych. Zakaz handlu był skokiem cywilizacyjnym, nie można się teraz cofnąć. Na zachodzie od dawna niedziele są dla rodziny. Chcemy godnie zarabiać w tygodniu - mówią.
Konfederacja Pracy chce zmusić zarząd spółki do reakcji, organizując
"Manifestację przeciwko łamaniu praw człowieka przez Spółkę Kaufland Markety"
. W czwartek i piątek między 8 a 22 pracownicy sieci zablokują jeden pas ruchu w sąsiedztwie magazynu Centralnego Kauflandu i A1. 
- Byliśmy zwodzeni aż 33 dni, że spółka wykona ustawowe zobowiązanie, żeby po tym czasie usłyszeć, że nie jest to możliwe. Teraz jesteśmy w kolejnym sporze zbiorowym. Na tę okoliczność został sporządzony protokół rozbieżności. Cała dokumentacja trafiła też do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Wobec uporczywego naruszenia prawa przez władze Kauflandu zdecydowaliśmy się przeprowadzić dwudniowy protest - mówi Jendrusiak. 
Kaufland uważa jednak, że jego pracownicy zarabiają dobrze.
- Mamy argumenty przemawiające za tym, że
jesteśmy stabilnym, odpowiedzialnym i atrakcyjnym pracodawcą
. Co roku przyznajemy pracownikom podwyżki wynagrodzeń. Nasze wynagrodzenia nie odbiegają od standardów rynkowych, co potwierdzają niezależne raporty płacowe w branży, jakie regularnie analizujemy - mówi
Małgorzata Ławnik
, dyrektor Pionu Personalnego w Kaufland Polska w rozmowie z Interią.
- Dla części pracowników - sprzedaży i centrów dystrybucyjnych - podwyżki były od stycznia. Natomiast w Kauflandzie zawsze, odkąd pracuję, czyli od ponad 20 lat, podwyżki są w marcu, bo rok budżetowy w naszej branży jest niekompatybilny z rokiem kalendarzowym. Przyznając podwyżki, musimy uwzględniać realia rynkowe, koszty prowadzenia działalności, sytuację firmy. Warto podkreślić, że jako jedni z nielicznych w branży nigdy nie przeprowadziliśmy zwolnień grupowych.
Jak zaznacza, w Kauflandzie "
zarabia się dobrze, adekwatnie do rynku
i jest wiele wskaźników, które o tym mówią, że ludzie są zadowoleni z pracy w Kauflandzie".
- Na przykład wskaźnik fluktuacji (rotacji pracowników) wynosi 15 proc., podczas gdy w branży jest to ponad 20 proc. Patrząc na sytuację w kraju, inflację, podwyżki, chociażby cen prądu, coraz więcej osób chciałoby, żeby pracodawca zrekompensował im rosnące koszty życia. Jednak gdybyśmy płacili za mało, to fluktuacja pracowników byłaby w okolicach 25-30 proc., a nie 15 proc. Nie każdy ma też tak naprawdę predyspozycje do pracy w handlu. Pozyskanie nowego pracownika nie jest takie łatwe, dlatego staramy się doceniać tych ludzi, których dzisiaj mamy - oferując konkurencyjne warunki pracy, coroczne podwyżki, kolejne benefity.
Zobacz też: 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA