
fot. East News
W minioną środę podczas
szczytu NATO w Hadze
przyjęto
deklarację
, wedle której kraje
NATO będą inwestować 5 proc. PKB rocznie
w podstawowe potrzeby obronne oraz wydatki związane z obronnością i bezpieczeństwem do 2035 roku. Próg 5 proc. obejmie dwie podstawowe kategorie inwestycji obronnych. Państwa członkowskie będą musiały wydać co najmniej
3,5 proc. PKB rocznie na podstawowe wydatki obronne
NATO do 2035 r. oraz
1,5 proc. PKB rocznie m.in. na ochronę infrastruktury krytycznej, zapewnienie gotowości cywilnej
, rozwój innowacji i wzmocnienie bazy przemysłowej.
Trudności z osiągnięciem celu mogą mieć
Włochy
. Dotychczas kraj ten był jednym z tych, które wydawały najmniej na obronność. W ubiegłym roku na ten cel przeznaczono tam zaledwie
1,49 proc.
produktu krajowego brutto. Włoscy politycy mieli jednak znaleźć sposób, by zwiększyć wydatki przeznaczone na ten cel. Zaproponowano, aby długo omawiany
koszt budowy mostu na Sycylię o wartości 13,5 mld euro został zakwalifikowany jako wydatek wojskowy
.
Włoscy politycy mają plan zbudowania nad Cieśniną Mesyńską najdłuższego mostu wiszącego na świecie. Zarówno minister spraw zagranicznych Antonio Tajani jak i minister infrastruktury Matteo Salvini, będący wicepremierami rządu Giorgii Meloni twierdzą, że
most ma dla NATO wartość strategiczną, a nie wyłącznie rolę ekonomiczną
.
Na razie nie zapadły oficjalne decyzje w tej sprawie, jednak wkrótce odbędą się dalsze rozmowy, aby sprawdzić, jak bardzo jest to wykonalny pomysł.