
fot. YouTube @onebrotherdj, @dajtoglosniejOfficial / Facebook @sp10starachowice
1 września w ramach uroczystego rozpoczęcia roku szkolnego w
Szkole Podstawowej nr 10 w Starachowicach
doszło do skandalu. Tamtejszy
radny Kamil Rączka
relacjonował w mediach społecznościowych, że w czasie akademii, uczennice szkoły wykonały utwór zespołu Daj to głośniej o kontrowersyjnej treści.
Uczennice śpiewały m.in.:
"W Dubaju w hotelu, na swoim weselu będę pijana, będę pijana"
czy "Od Warszawy, po Abu Dhabi, tak się kur** Polska bawi".
Sprawą zainteresowały się m.in. władze miasta oraz
minister edukacji Barbara Nowacka
. Polityczka kilka dni temu przekazała, że sprawie przygląda się już
kuratorium
:
- Kurator świętokrzyski przeprowadza kontrolę doraźną, czy była to inwencja młodych, czy może nie zostali dopilnowani, a powinni. Promowanie alkoholu i pijaństwa nie jest niczym dobrym - mówiła na antenie RMF FM Nowacka.
- Wystosowaliśmy pismo do organu prowadzącego, czyli urzędu miasta Starachowice oraz do pani dyrektor o wyjaśnienie, dlaczego ta piosenka o niestosownej treści znalazła się w repertuarze. Czekamy na te wyjaśnienia, później je przeanalizujemy i wówczas zdecydujemy, czy będzie potrzebna kontrola w szkole - przekazała z kolei Magdalena Werens, rzeczniczka kuratorium.
Głos w sprawie zabrała także
dyrektorka szkoły Anna Woźniak-Kwiatkowska
. W
oświadczeniu
przekazała, że podczas uroczystości zaprezentowano fragment utworu "który zawierał treści nieadekwatne do wieku uczniów oraz do charakteru wydarzenia".
"Była to dla mnie - podobnie jak dla Państwa - sytuacja zaskakująca i niedopuszczalna" - przekazała w oświadczeniu.
Dyrektorka
przeprosiła "wszystkich gości, rodziców
i przedstawicieli społeczności szkolnej za zaistniałą sytuację" oraz zaznaczyła, że "takie treści nie powinny zostać zaprezentowane w tak uroczystym dniu, przy tak ważnej okazji i w obecności naszych partnerów oraz władz samorządowych".
Przekazała też, że w szkole wprowadzono zasadę bezwzględnego zatwierdzania repertuaru przed występami publicznymi. Oprócz tego przeprowadzono rozmowy z nauczycielami i uczniami odpowiedzialnymi za przygotowanie programu.
"Podczas uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego w naszej szkole został zaprezentowany fragment utworu, który zawierał treści nieadekwatne do wieku uczniów oraz do charakteru wydarzenia. Była to dla mnie - podobnie jak dla Państwa - sytuacja zaskakująca i niedopuszczalna. Jako dyrektor szkoły przepraszam wszystkich gości, rodziców i przedstawicieli społeczności szkolnej za zaistniałą sytuację. Pragnę podkreślić, że takie treści nie powinny zostać zaprezentowane w tak uroczystym dniu, przy tak ważnej okazji i w obecności naszych partnerów oraz władz samorządowych.
W związku z zaistniałą sytuacją podjęte zostały już działania naprawcze
: wypracowaliśmy zasadę bezwzględnego zatwierdzania repertuaru przed występami publicznymi, przeprowadzamy rozmowy z nauczycielami i uczniami odpowiedzialnymi za przygotowanie programu, wykorzystujemy tę okazję do rozmów wychowawczych z uczniami o znaczeniu słów, odpowiedzialności i doborze treści artystycznych" - przekazała.
Dyrektorka poinformowała również, że nauczycielki zostały zwolnione:
"Jednocześnie informuję, że
szkoła zakończyła ze skutkiem natychmiastowym współpracę
z osobami odpowiedzialnymi za przygotowanie scenariusza poniedziałkowej uroczystości" - napisała dyrektorka.
"Biorę pełną odpowiedzialność za sytuację i zapewniam, że dołożymy wszelkich starań, aby podobne zdarzenie nigdy się nie powtórzyło" - zadeklarowała Anna Woźniak-Kwiatkowska.