W październiku ubiegłego roku głośno zrobiło się o
Popku
, który przyznał się w nagraniu na Instagramie do
zdrady
. Jego kochanką miała być kobieta pochodząca z Włocławka. Romans miał trwać dłuższą chwilę. Relacja pomiędzy Popkiem a jego kochanką skończyła się, jednak raper i jego rodzina mieli być przez nią
stalkowani.
Teraz ponownie głośnie zrobiło się o Popku. Tym razem za sprawą
nagrania
, na którym
widać go nagiego
. Raper
w ręku trzyma swoje przyrodzenie.
![screeny z nagrania](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/76/af/76afb1d7-3236-415b-9d21-3362b5184d9d/popek.jpg__1200x0_q85_crop_subsampling-2_width-1200.jpg)
screeny z nagrania
Początkowo Popek w żaden sposób nie odniósł się do upublicznionego nagrania. Po kilku godzinach nagrał jednak rolkę na Instagramie, w której wyjaśnił, że nagranie
upubliczniła jego kochanka
. Raper wyglądał, jakby nieszczególnie przejmował się nagim filmikiem:
W sieci natychmiast pojawiało się wiele
komentarzy
na temat przyrodzenia rapera:
Co ciekawe w obronie Popka i jego penisa stanęła
Maja Staśko
. Stwierdziła, że udostępnianie nagrań penisa Popka to
przemoc
podobnie jak wyśmiewanie się z jego wielkości: