
fot. X @JNiezgodzka / @GoTracz / East News / Sejm
Sejm przyjął dziś
nowelizację ustawy o ochronie zwierząt,
która wprowadza
zakaz hodowli zwierząt na futra
. Wedle zapisów, hodowcy będą mieli czas do zakończenie swojej działalności do końca 2033 roku.
Było to siódme podejście polskiego Sejmu do uchwalenia zakazu. Posłowie głosowali nad
projektem KO, Polski 2050 i Lewicy autorstwa Małgorzaty Tracz
(KO). Zakłada on, że od momentu wejścia w życie ustawy, obowiązywać zacznie bezwzględny zakaz chowu i hodowli zwierząt futerkowych na futro, z wyjątkiem królików. Dotychczasowi hodowcy będą musieli natomiast
wygasić swoją działalność do końca 2033 roku.
Przedsiębiorcy, którzy zamkną swoje hodowle do 2031 roku, będą mogli ubiegać się o
odszkodowanie
. Jego wysokość zależeć będzie od terminu, w jakim działalność zostanie wygaszona. Najwięcej zyskać mogą ci, którzy zrobią to do 1 stycznia 2027, odszkodowania wyniosą w tym przypadku 25% średniego rocznego przychodu hodowcy z lat 2020-2024. Następnie próg ten będzie zmniejszany aż do 5% dla osób, którzy zamkną hodowle do 1 stycznia 2031.
Przedsiębiorcom, którzy wygaszą swoją działalność między 1 stycznia 2031 a końcem 2033, nie będzie przysługiwać już żadne odszkodowanie.
Za przyjęciem nowelizacji głosowało 339 posłów, przeciw było 78, 19 wstrzymało się od głosu.
Za zakazem hodowli zwierząt na futra głosowała
prawie cała koalicja rządząca
(przeciw był jeden poseł PSL, a jedna posłanka KO się wstrzymała). Przeciwko była natomiast cała
Konfederacja
. Głosowanie podzieliło natomiast posłów
PiS
: za nowelizacją było 100 posłów, 55 opowiedziało się przeciwko, a 18 wstrzymało się od głosu.

Sejm
Po głosowaniu na sali sejmowej wybuchły brawa, a posłowie koalicji rządzącej chwalą się sukcesem w mediach społecznościowych. Cieszą się także
organizacje
, które od lat walczyły o zakaz hodowli zwierząt na futra.
"To nie była prosta droga. Musieliśmy wiele się napracować oraz pójść na pewne kompromisy, które nie zawsze są przyjemne. Najważniejsze, że się udało i w ciągu najbliższych 5 lat zamknie się większość ferm, a za 8 nie będzie już żadnej hodowli futerkowej w naszym kraju. Jednak żeby tak się stało przed nami jeszcze trochę pracy" - napisała Małgorzata Tracz, autorka projektu.
Donald Tusk skomentował natomiast sukces swojej koalicji na Instagramie, używając grafiki AI.

fot. Instagram