20 000 pszczół przez 2 dni latało za samochodem, żeby uratować królową

Brytyjskie media opisują sytuację, do której doszło w południowo-zachodniej Walii. Mieszkanka miasteczka Haverfordwest,

, pojechała zrobić zakupy swoim mitsubishi. Samochód zostawiła na parkingu.

Wkrótce na aucie pojawił się rój składający się z blisko

Jako pierwszy zauważył je inny mieszkaniec miasta,

, który na pomoc wezwał pszczelarzy. 

- To było coś niesamowitego. Siedziałem za kierownicą, kiedy zauważyłem tą dużą brązową chmurę. Wiele osób było naprawdę zaskoczonych, samochody zwalniały, ludzie robili zdjęcia. Byłem jednak trochę

. Ktoś mógłby zrobić coś głupiego, narazić siebie na niebezpieczeństwo lub skrzywdzić te owady - mówił w rozmowie z mediami. 

Pszczelarze zajęli się owadami i wyglądało na to, że odleciały. Okazało się jednak, że

. Kobieta zauważyła je również na swoim samochodzie

i sama wezwała pszczelarzy.

Ci ustalili, że w aucie znajduje się

, która została prawdopodobnie

. 20 tysięcy owadów śledziło więc samochód, by uratować swoją królową. 

Pszczelarze z Pembrokeshire Beekeepers przenieśli odnalezioną królową i pszczoły w bezpieczne miejsce. Jak podkreślają, to jedna z najbardziej niezwykłych historii, która ich spotkała. 

- To naturalne, że

, ale że śledziły samochód Pani Howarth przez 2 dni jest naprawdę niezwykłe - mówi jeden z nich.