
Fot.: Jeremy Bishop - Unsplash / Fot.: theguardian.com
Indonezja przystąpiła do tworzenia nowej stolicy
, jednak prace budowlane wyraźnie spowolniły po tym, jak okazało się, że niewielu urzędników państwowych wyraża chęć opuszczenia Dżakarty. Jak zauważają,
Nusantara powstaje na mało strategicznym obszarze
. Ma być położona głęboko w lesie. Między drzewami budowana jest
wielopasmowa autostrada,
prowadząca do pałacu, na którego szczycie znajduje się
rzeźba w kształcie uskrzydlonego orła
.
Poza tym budynkiem na terenach zaplanowanych pod stworzenie nowej stolicy nie ma praktycznie żadnych zabudowań. Do tej pory wybudowano tam zalewdie
kilka bloków mieszkalnych
,
siedziby paru ministerstw
,
systemy wodociągowe
oraz
lotnisko
, co znacznie odbiega od pierwotnych założeń. Pozostała część miasta nadal jest w budowie.
Budowa nowej stolicy została ogłoszona trzy lata temu. Ówczesny prezydent
Joko Widodo
zapowiadał, że będzie to miasto, które
zastąpi zanieczyszczoną, zatłoczoną i podupadającą Dżakartę
.
Najnowsze doniesienia sugerują jednak, że
Nusantara przekształci się w opuszczone miasto
. Za prezydentury
Prabowo Subianto
, który objął urząd w październiku ubiegłego roku, finansowanie nowego projektu inwestycyjnego ze środków państwowych spadło o ponad połowę, z 2 mld funtów w 2024 roku do
700 mln funtów
w 2025 roku.
W przyszłym roku finansowanie ma po raz kolejny zmaleć. Zgodnie z zapowiedziami rządu, na budowę nowej stolicy przeznaczone zostanie wówczas
300 mln funtów
. O ponad 1 mld spadną natomiast inwestycje prywatne.
W miejscowości Nusantara mieści się obecnie siedziba dla około
2000 urzędników państwowych
i
8000 robotników budowlanych
. Jest to liczba znacznie niższa niż pierwotnie zakładano. Zgodnie z planami rządu, do 2030 roku liczba ta powinna przekroczyć próg 1,2 mln, co prawdopodobnie się nie wydarzy.