
Fot.: East News
Instytut Badań Pollster na zlecenie
Super Expressu
przeprowadził badanie dotyczące tego, czy zdaniem Polaków
Zbigniew Ziobro
powinien wrócić do kraju i odpowiedzieć przed sądem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Twierdzącej odpowiedzi udzieliło
72 proc.
respondentów.
Zaledwie
14 proc.
ankietowanych twierdzi, że były minister sprawiedliwości nie powinien wrócić do Polski w związku z zarzutami i odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem. Zdania w tej sprawie nie ma kolejne
14 proc.
badanych.
Zbigniew Ziobro od kilku tygodni przebywa w Budapeszcie. Do stolicy Węgier udał się po tym, jak prokuratura przesłała do Sejmu wniosek o postawienie mu zarzutów i wydanie zgody o jego aresztowanie.
Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości
26 zarzutów
, spośród których najważniejszy dotyczy kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. W jej skład miał wejść m.in.
Marcin Romanowski
, który również przebywa obecnie na Węgrzech.
W uzasadnieniu prokuratura wskazała, że Ziobro "wyznaczył osoby, które miały go zastępować (…), a następnie, wykorzystując schemat organizacyjny Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, zwerbował osoby, które dokonywały następnie czynów realizujących wyznaczone przez kierownika grupy cele".
Zdaniem śledczych polityk miał działać "w zamiarze bezpośrednim zabezpieczenia i kamuflażu działań grupy", tak by umożliwić kontynuowanie jej działalności przestępczej, oraz miał pełną wiedzę o nieprawidłowościach w FS, który mu podlegał.
Fundusz Sprawiedliwości powstał w wyniku przekształcenia powstałego w 1997 roku Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej. Środki miały trafiać do
ofiar przestępstw oraz ich bliskich, a także świadków
. Zgodnie z początkowymi założeniami, pieniądze mogły być przeznaczane m.in. na pomoc prawną, psychologiczną, medyczną oraz materialną.
Dysponentem Funduszu Sprawiedliwości jest Ministerstwo Sprawiedliwości. W 2017 roku resort rozszerzył działalność funduszu o dodatkowy cel -
przeciwdziałanie przestępczości
. Według ustaleń prokuratury ś
rodki zaczęły wówczas zasilać konta organizacji i instytucji z okręgów wyborczych polityków Suwerennej Polski
.