Logo
  • DONALD
  • POLITYKÓW PRZYTKAŁO PO PYTANIU, CZYM SIĘ RÓŻNI OKRES OD OWULACJI

Polityków przytkało po pytaniu, czym się różni okres od owulacji

02.09.2025, 14:15
fot. X TVP Info
We wtorkowym wydaniu
Poranka Politycznego
w TVP Info polityków obecnych w studiu zapytano, czym się różni okres od owulacji. Pytanie padło w kontekście dyskusji dotyczącej edukacji zdrowotnej i tego, czy ten przedmiot jest potrzebny w szkołach. 
Przypomnijmy, że program edukacji zdrowotnej, która zastąpiła od września wychowanie do życia w rodzinie, porusza m.in. takie tematy, jak 
profilaktyka chorób
,
zdrowie psychiczne
czy
s*ksualność
. Choć przedmiot jest nieobowiązkowy, wywołuje wiele kontrowersji. Środowiska konserwatywne, związane z
Kościołem katolickim, Ordo Iuris 
oraz niektórzy politycy zaczęli nawoływać, aby rodzice
wypisali swoje dzieci z tego przedmiotu
, przekonując, że najmłodsi będą się na nim uczyli o
m*sturbacji, aborcji oraz LGBT
.
Temat edukacji zdrowotnej zdominował media i pojawił się także we wtorkowym wydaniu "Poranka politycznego" na antenie TVP Info.Gośćmi Magdaleny Pernet byli
Adrian Witczak
(Koalicja Obywatelska), 
Andrzej Kosztowniak
(Prawo i Sprawiedliwość),
Marcin Karpiński
(Nowa Lewica) oraz
Ireneusz
Raś
(Polskie Stronnictwo Ludowe). Prowadząca zapytała ich o to, 
czym różni się okres od owulacji
. Z możliwości udzielenia odpowiedzi wyłączony był Witczak, który jest nauczycielem biologii.
Jako pierwszy głos zabrał Kosztowniak, który przyznał, że nie zna różnicy pomiędzy tymi pojęciami. 
- Nie wiem, nie pamiętam. 
Nie interesowałem się tym
, przyznaję. Nawet na biologii - tłumaczył polityk.
Po tych słowach okazało się, że
odpowiedzi nie potrafili udzielić także Karpiński i Raś
.
- Oj, nie będę wchodził w te tematy - stwierdził polityk Nowej Lewicy.
- Nie będę z kolegami polemizował - uciął ludowiec. 
-
Chyba mamy odpowiedź na to, czy ten przedmiot jest potrzebny
- skwitowała Pernet.
W dalszej kolejności jeden z polityków próbował wyjaśnić, że ma prawo nie znać różnicy pomiędzy okresem a owulacją z tego względu, że jest mężczyzną. Po chwili porzucił jednak tę argumentację.
Ale pani się o tym dowiadywała na biologii
- zaczął tłumaczyć Kosztowniak. - Ja tak samo, tylko przyznaję się co do tego, że 
nie pamiętam 
- dodał.
No to właśnie jest mały problem. Jeżeli mężczyźni, którzy chcą być mężami, ojcami nie potrafią nawet odpowiedzieć na pytanie owulacja, okres
- czy to samo, czy może czymś się różni? - odpowiedziała Peret.
Do dyskusji włączył się też Witczak, który
zaprosił pozostałych polityków na korepetycje z biologii
. Mimo to dziennikarka nie zrezygnowała z tematu edukacji zdrowotnej i dopytywała swoich gości o to, co wzbudza tak duże kontrowersje w tym przedmiocie. Wymieniła przy tym kilka tematów, które znalazły się w
podstawie programowej
. Chodzi m.in. o
profilaktykę nadwagi
oraz
zagrożenia związane z używaniem telefonu przed snem
.
-  To nie jest problem. 
S*ksualizacja jest kontrowersyjna
,
a pani o tym nie mówi
. Jeśli będzie pani mówiła o m*sturbacji dzieci, które mają 7-8 lat, to jest co innego - stwierdził Kosztowniak.
- Nikt nie powiedział o tym, że cały ten przedmiot jest zły, tylko jego elementy. Mówimy wprost o seksualizacji i zachęcamy do tego rodziców (do wypisywania z przedmiotu - red.), bo 
nauczyciel albo jakiś instruktor s*ksualny nie są od tego
, aby "wprowadzał" małe życie w świat s*ksu - kontynuował poseł PiS.
Zobacz też:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA