Logo
  • DONALD
  • RMF ZAPRZECZA, ŻE JEST PIESZCZOCHEM PIS I ODPOWIADA NA ZARZUTY OKO.PRESS

RMF zaprzecza, że jest pieszczochem PiS i odpowiada na zarzuty OKO.press

02.11.2023, 09:30
Kilka dni temu
OKO.press
opublikowało materiał ze śledztwa w sprawie powiązań
RMF FM z PKN Orlen
. Według serwisu stacja
nie krytykowała
działań
Orlenu i Daniel Obajtka
, ponieważ spółka była jednym z
głównych reklamodawców.
Oprócz tego OKO.press wskazywało na powiązania żony szefa informacji RMF FM Marka Balawajdra z czeską spółką córką Orlenu. Kobieta ma być tam dyrektorką. Oprócz tego Magdalena Balawajder zasiada także w radzie nadzorczej
Rosomak SA
- spółki skarbu państwa specjalizującej się w produkcji i serwisowaniu pojazdów bojowych.
W materiale wspominano także o Krzysztofie Berendzie, który jest szefem redakcji RMF FM w Warszawie. Ma on się dobrze znać z Obajtkiem oraz jego zaufanym człowiekiem Adamem Burakiem.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Teraz RMF FM odpowiedziało na zarzuty OKO.press.
Prezes Zarządu Grupy RMF Kazimierz Gródek
wskazuje, że materiał serwisu
"zawiera kłamstwa, manipulacje, insynuacje"
. Gródek podaje, że środki z reklam Orlenu w roku 2021 odpowiadały łącznie kwocie 3,8 mln zł, a w 2022 r. 3,9 mln i stanowiły w obu tych latach 1,1% przychodów reklamowych Grupy RMF. Porównał on także wydatki spółek Orlenu w latach poprzedzających rządy PiS i prezesa Obajtka w Orlenie stanowiły w 2013 r. 0,95% przychodów Grupy RMF, a w 2014 r. 1%.
"Osoby znające rynek reklamy doskonale wiedzą, że na rynku mediów (szczególnie w radiu) stosowane są rabaty sięgające kilkudziesięciu procent. Dlatego Oko.press i redaktor Boczek zestawili dane cennikowe dot. wydatków Orlenu z jednostkowym sprawozdaniem RMF, aby
wywołać wrażenie, że ponad 20% przychodów RMF pochodzi z Grupy Orlen
" - twierdzi Gródek.
Prezes Zarządu Grupy RMF odniósł się także do zarzutów związanych z
Magdaleną Balawajder.
Wskazuje on, że kobieta jeszcze za czasów, gdy
pracowała w policji miała problemy związane z tym, że jej mąż pracuje w radiu
. Podejrzewano ją o przecieki:
"Wg informacji posiadanych przez Spółkę Pani Magdalena Balawajder pracowała przez ponad 20 lat w policji. Była przez 14 lat naczelnikiem wydziału prezydialnego w KWP w Krakowie, a zakres jej działań obejmował między innymi współpracę międzynarodową czy przygotowywanie projektów z dofinansowaniem unijnym. Kiedy RMF ujawnił w 2017 r., że Beata Szydło miała wypadek w Oświęcimiu (nagroda Grand Press 2017 w kategorii news) ówczesny komendant, podejrzewając ją - niesłusznie - o przeciek do radia - "zaproponował" jej przejście do pracy na niższy szczebel w jednej z komend powiatowych, czyli degradację. W międzyczasie odwołano komendanta, a nowy komendant generał Krzysztof Pobuta, mimo nacisków zdecydował o kontynuowaniu współpracy. W marcu 2020 roku z dnia na dzień odwołano generała Krzysztofa Pobutę. Wtedy Magda Balawajder podjęła decyzję o rozstaniu się z policją i przejściem na emeryturę. Uważała, że skoro policja w imię politycznych gier pozbywa się dobrych, doświadczonych i oddanych służbie ludzi, to ona nie chce dalej pracować w takiej instytucji" - opisuje prezes grupy.
Gródek wskazuje również, że to, że mąż Magdaleny Balawajder pracuje w radiu,
nie powinno ograniczać jej kariery zawodowej:
"W listopadzie 2021 została powołana do Rady Nadzorczej Rosomak SA. Ponieważ zna język angielski i słowacki, posiada dyplom MBA, w 2022 r. dostała propozycję pracy na pół etatu w nowo powstałym dziale sponsoringu Orlen Unipetrol Slovakia. To, że mąż Pani Magdaleny Balawajder jest dziennikarzem i szefem informacji w radiu, nie może ograniczać jej możliwości realizowania się zawodowego. Przyjmując takie założenie, trzeba by uznać, że żadne miejsce pracy nie będzie wolne od podejrzeń, bo o każdej instytucji czy firmie - radio może informować i robić dziennikarskie materiały" - dodaje.

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA