
Fot.: unfckble89 - Instagram / Fot.: cadiju1968 - Pixabay / Fot.: viarami - Pixabay
Samolot Wizz Air z hiszpańskiej Malagi do Warszawy został zmuszony do awaryjnego lądowania z powodu zachowania
Daniela Martyniuka
. Syn gwiazdora disco polo Zenona Martyniuka miał wykłócać się z personelem o alkohol.
Według relacji świadków,
domagał się sprzedania mu piwa
. Awantura rozpoczęła się po tym, jak po starcie samolotu członkowie załogi zaczęli informować pasażerów, co można u nich kupić. Jak opisuje Fakt, już na tym etapie
Daniel Martyniuk miał sprawiać wrażenie osoby pijanej
.
Kiedy odmówiono mu sprzedaży piwa, miał on wpaść w szał i powtarzać, że jeżeli nie otrzyma oczekiwanego trunku, to chce natychmiast lądować. Miał on chodzić po pokładzie w jedną i w drugą stronę oraz awanturować się także w pobliżu kokpitu. W pewnym momencie
miał zacząć grozić, że wyważy drzwi
.
Choć
stewardesy próbowały go uspokoić
, ich działania okazały się bezskuteczne. Pojawiły się obawy, że może dojść do rękoczynów. Zachowanie Daniela Martyniuka było na tyle uciążliwe i niepokojące, że
ostatecznie załoga zdecydowała się na nieplanowe lądowanie w Nicei i wezwanie służb
.