
Fot. Unsplash
Turecka Rada ds. Polityki Rolnej i Żywnościowej przygotowała raport, który zawiera propozycje rozwiązań, które będą miały na celu
ograniczenie marnowania żywności
. Dotyczyć będą głównie
lokali gastronomicznych
, które w dużej mierze są odpowiedzialne za skalę strat. Regulacje
uderzą też w hotele organizujące wczasy w formule all inclusive
.
Co roku w Turcji
marnuje się ok. 23 miliony ton żywności, z czego 35% to owoce i warzywa
, podaje analiza Fundacji Zapobiegania Marnotrawstwu w Turcji. Jak tłumaczy Ramazan Bingol, członek Rady ds. Polityki Rolnej i Żywnościowej, do śmieci nieraz trafiają potrawy nawet nie tknięte przez klientów.
-
Aż połowa śniadań w formie all inclusive trafia do kosza.
To marnotrawstwo jest jeszcze większe z powodu regulacji wprowadzonych przez lokale. Na przykład trzy lub cztery osoby mogą z łatwością najeść się śniadaniem dla dwóch osób, ale wiele miejsc
narzuca limity i nie pozwala na dzielenie się
.
Obszerny raport przygotowany przez Radę ma zostać
przedstawiony prezydentowi Turcji Recepowi Erdoganowi
. Zawarto w nim propozycje rozwiązań legislacyjnych, które mogłyby zapobiegać i ograniczać marnotrawstwo żywności.
- Ludzie biorą wszystko, ciesząc się, że jest duży wybór, ale nie jedzą tego. Miliony lir idą na marne - podkreśla Bingol. - W hotelach system all inclusive może zostać zastąpiony systemem à la carte. Każdy zamawia tyle jedzenia, ile jest w stanie zjeść.