
fot. East News / CPK / X
Minister rolnictwa, szef Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa i wiceprezes firmy Dawtona ogłosili dziś, że zawarli
porozumienie w sprawie działki pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego
. Kontrowersyjna nieruchomość wróci do Skarbu Państwa za pierwotną cenę.
Chodzi o działkę w miejscowości
Zabłotnia
, którą - jak ujawniła niedawno Wirtualna Polska - sprzedano w ostatnich dniach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ministerstwo Rolnictwa kierowane wówczas przez
Robera Telusa
wyraziło zgodę na sprzedaż działki kluczowej do budowy CPK wiceprezesowi firmy Dawtona za 22,8 mln zł, podczas gdy jej wartość ma wzrosnąć niebawem do 400 mln zł. Wcześniej władze CPK miały wielokrotnie zwracać się do resortu o przekazanie działki.
Tuż po ujawnieniu afery były minister rolnictwa Robert Telus oraz jeden z jego zastępców, który miał być zamieszany w aferę, zostali zawieszeni w prawach członka PiS. Sprawą zajmuje się prokuratura. W sprawie pojawiają się też inne wątki, m.in. kontaktów Telusa z szefostwem Dawtony czy zaniechań obecnego rządu.
Dziś minister rolnictwa
Stefan Krajewski
, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR)
Henryk Smolarz
oraz wiceprezes Dawtony
Piotr Wielgomas
ogłosili, że podpisali porozumienie w sprawie odsprzedaży działki. Po spotkaniu w siedzibie KOWR poinformowano, że
wróci ona do Skarbu Państwa za pierwotną cenę zakupu.
- Będzie, mówiąc bardzo potocznie, zwrot nieruchomości za cenę, jaka była zapłacona w pierwotnym akcie notarialnym. Pan Piotr
rezygnuje z wszelkich roszczeń co do nakładów
, zatem tylko i wyłącznie zwrot nieruchomości za cenę pierwotnego zakupu - poinformował podczas konferencji prasowej szef KOWR Henryk Smolarz.
- Dziękuję panu Piotrowi Wielgomasowi, że odpowiedział na ten wprawdzie kierowany medialnie publicznie apel, zaproszenie, doszło do spotkania, bardzo się cieszę, że było wykazane bardzo dużo dobrej woli i ta dobra wola pozwoliła nam podpisać porozumienie - kontynuował.
Sam Wielgomas podkreślał natomiast, że "jest przede wszystkim rolnikiem" i nigdy nie zależało mu na spekulacjach na gruncie. Poinformowano również, że
umowa notarialna
zawarta zostanie w możliwie najszybszym terminie, po dokonaniu niezbędnych formalności.
Minister rolnictwa krótko po konferencji prasowej ogłosił sukces w mediach społecznościowych.
"Kolejny raz możemy powiedzieć:
naprawiliśmy to, co zepsuł PiS
... działka wraca do KOWR. Działka zostaje odkupiona dokładnie za tę samą kwotę, za którą została sprzedana. Czy można było zrobić to szybciej? Można było dopilnować, żeby ta działka nie została sprzedana" - napisał.