
fot. Instagram @l_cong_ / Korea Animal Rescue and Management Association
Sensacją w koreańskich mediach stała się
papuga
, która wleciała do kawiarni w centrum Seulu i podpijała klientom kawę. Na miejsce wezwana została policja, która złapała ptaka i przekazała go do Korea Animal Rescue and Management Association. Według urzędników to zagrożona wyginięciem
amazonka żółtogardła
.
Jak relacjonuje The Korea Herald, papugę zaobserwowano w kawiarni Cafe the Merge w dzielnicy Yeongdeungpo w miniony weekend. Jak widać na
nagraniu
, które kawiarnia zamieściła na Instagramie, papuga była bardzo śmiała:
siadała na krzesłach, a następnie na stołach i popijała kawę z kubków klientów.
Niespodziewany gość przestraszył jednak część gości, inni chętnie robili jej zdjęcia, a nawet głaskali. Papuga miała nawet przyjąć od szefa lokalu małą przekąskę.
Właściciele kawiarni zdecydowali się jednak wezwać
policję
, która bezpiecznie schwytała ptaka i przekazała do Korea Animal Rescue and Management Association. Tamtejsi eksperci ustalili, że to
amazonka żółtogardła
. To gatunek zagrożony wyginięciem, umieszczony w konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami gatunków zagrożonych wyginięciem (CITES).
Obecnie na świecie żyje od 4 do 5 tys. osobników tego gatunku, na wolności można spotkać go w południowym Meksyku, Belize i Hondurasie. Teraz koreańskie służby szukają
właściciela
papugi, jeśli się nie znajdzie, ptak zostanie przeniesiony do ośrodka opieki nad zwierzętami CITIES.

Korea Animal Rescue and Management Association