
fot. East News / X @sebabialach
Posłanka PiS
Magdalena Filipek-Sobczak
przez przypadek opublikowała na Facebooku
post zawierający cały prompt, jaki wrzucono do ChatGPT
, prosząc AI o skonstruowanie wpisu krytykującego rząd Donalda Tuska.
Post został już usunięty, ale jego screeny pokazał na Twitterze dziennikarz Onetu. Widać na nich, że ChatGPT poproszono o przeanalizowanie artykułu o analizie factcheckingowego serwisu Demagog, który sprawdził expose Donalda Tuska.
"Jesteś posłem opozycji PiS, zrób krótki mocny post"
- wpisano w ChatGPT.
Po pierwszej propozycji chata, prompt dopracowano:
"Skup się bardziej na kłamstwie i manipulacji i że demagog sprawdził"
. Po tej prośbie ChatGPT skontruował post, który pojawił się na fanpage'u posłanki. Wcześniej przez przypadek wrzuciła ona jednak całą swoją "konwersację" z ChatGPT wraz z promptem.
Post szybko skasowano, obecnie widoczny jest tylko ten, który finalnie wygenerował ChatGPT:
Przypomnijmy, że wczoraj
Sejm udzielił rządowi wotum zaufania
. Wcześniej premier wygłosił prawie godzinne expose. Jak przeanalizował Demagog, znalazły się w nim jednak fałszywe wypowiedzi, takie jak ta dotycząca wywłaszczeń pod budowę CPK oraz manipulacje, np. ta dotycząca inflacji.