Krzysztof Moczulski,
 rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych
 LOT poinformował na Twitterze o przykrym incydencie, który spotkał pasażerów rejsu LO6288 z 
Zanzibaru do Warszawy. 
Podczas gdy wyczarterowany od polskiego przewoźnika samolot szykował się do startu, jego załoga musiała 
wyprosić kilku polskich pasażerów
, którzy weszli na pokład 
pijani
.
Według rzecznika prasowego LOT mieli się zachowywać 
agresywnie
 wobec współpasażerów i personelu pokładowego. Maszyna opuściła lotnisko w Zanzibarze w niedzielę o 23:30, z kolei po godzinie 6 była już na polskim lotnisku.
Okazuje się, że pasażerowie, którzy zostali wyproszeni z pokładu ze względu na swój stan, mogą mieć spore 
problemy
, ponieważ 
bilety, który mieli wykupione na przelot do Polski przepadły
. Zakup nowych to wydatek rzędu 
kilku tysięcy złotych
.