
Fot. East News / X: @EU_Commission
Komisja Europejska
w poniedziałek opublikowała jesienną rundę
prognoz gospodarczych
, z których wynika, że w przyszłym roku
będziemy się rozwijać prawie najszybciej w Unii
i wyprzedzi nas tylko Malta. W bieżącym roku jednak mamy być również jednymi z unijnych liderów długu publicznego.
Zgodnie z wiosennymi prognozami KE, tegoroczny wzrost gospodarczy Polski miał wynosić 3,3%, a przyszłoroczny 3%. Jak wynika z zaktualizowanej analizy, wzrost w tym roku nieznacznie spadł - do
3,2% rdr
- jednak
poprawiły się perspektywy na przyszłe lata
. Komisja na
2026 rok
przewiduje
wzrost gospodarczy w Polsce na poziomie 3,5% rdr
(w UE
wyprzedzi nas jedynie Malta
, z wynikiem 3,8%), natomiast
na 2027 rok - 2,8% rdr
.
W latach 2025-2027 mamy osiągnąć
tempo 9,8% realnego wzrostu PKB
, co da nam trzecie miejsce wśród krajów Wspólnoty. Liderem stopy wzrostu w tych trzech latach ma być Irlandia (14,1%), a zaraz za nią Malta (11,7%). Komisja Europejska wskazuje
KPO jako jeden z powodów
tak dobrego polskiego wyniku.
"Przewiduje się, że [w 2026 r.] dodatni wkład inwestycji znacznie wzrośnie,
odzwierciedlając większe wykorzystanie funduszy UE, zwłaszcza w ostatnim roku KPO
, co zrównoważy niższy wzrost konsumpcji prywatnej. Ujemny wpływ eksportu netto ulegnie dalszemu zmniejszeniu wraz ze wzrostem eksportu", podaje jesienny raport Komisji Europejskiej.
Prognozy KE wskazują też na
możliwe konsekwencje wprowadzenia ETS2
, czyli rozszerzenia handlu emisjami o nowe sektory, w tym budownictwa i transportu drogowego. Autorzy raportu szacują, że w przypadku wejścia w życie nowego systemu w 2027 roku,
inflacja w Polsce przyspieszy do 3,7%
, z prognozowanych
2,9% na 2026 rok
. Jednak jak zauważa
Rzeczpospolita
, Rada UE rozważa przesunięcie implementacji systemu na rok 2028.
W kwestii sektora finansów publicznych
również mamy być liderem, ale w kategorii deficytów
. Według prognoz KE, ten rok Polska ma skończyć z
deficytem na poziomie 6,8% PKB
, niższym jedynie od Rumunii (8,4% PKB). Jednak w dwóch kolejnych latach zyskamy pozycję lidera z deficytami wynoszącymi 6,3% PKB w przyszłym roku oraz 6,1% PKB w 2027 roku.