O
Justynie Klimasarze
zrobiło się głośno kilka lat temu, gdy na Facebooku napisała o czasach PRL-u, że był to
"wspaniały czas dla Polski, a dekada Gierka najlepszym przykładem".
Oficjalnie wspiera Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Sama opowiada, że "była i jest politycznie zakochana w Leszku Millerze".
Tym razem udzieliła wywiadu dla
Dziennik Cotygodniowy NIE Jerzego Urbana.
Zapytana przez redaktora, czemu tak często wstawia roznegliżowane zdjęcia do internetu, odpowiedziała:
Mam 22 lat i jeśli sobie nie będę robiła takich fotek dziś, to po pięćdziesiątce będzie za późno
.
A jeśli chce się robić karierę w polityce, to trzeba być rozpoznawalnym
- dodała.
Klimasara
zasłynęła również z kontrowersyjnego podejścia do
#Czarnego Piątku.
Zapytana o to powiedziała, że
"feminizm ceni i merytorycznie się z nim zgadza, ale nie lubi wielu polskich feministek, bo je poznała".
Dodała też, że
w wyborach do samorządu, nie ma zamiaru startować, bo "w nim się nie widzi".
Myślcie, że to
strata
dla polskich samorządowców?