Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
 opublikował 
"księgę wstydu Ministerstwa Finansów"
, w którym podkreśla, że polski system 
podatkowy
 dyskryminuje polskie firmy. W raporcie ZPP zauważa m.in., że zagraniczne korporacje płacą w Polsce śmiesznie niskie podatki, a ciężar podatkowy przerzucany jest na małe i średnie przedsiębiorstwa. 
"
Volkswagen
 płacąc w ciągu 5 lat zaledwie pół miliona zł podatku CIT, otrzymał pomoc publiczną o wartości niemal miliarda złotych. Dopłacamy do montowni! Jeśli ten raport nic nie zmieni, to znaczy, że jesteśmy Bantustanem" - pisze na Twitterze
 Cezary Kaźmierczak
, prezes ZPP. 
Jak podaje raport, w Polsce funkcjonuje ok. 25 tys. firm z kapitałem zagranicznym, z czego 96% to spółki kapitałowe, które są płatnikami CIT. 
Podatek CIT 
- jak czytamy - "jest de facto 
podatkiem dobrowolnym
".
"Jak wynika ze statystyk, płacą go jedynie ci, którzy chcą to robić – zaledwie 
41%
 osób prawnych wykazuje podatek CIT do zapłacenia. Odpowiednim remedium byłoby wprowadzenie powszechnego i prostego podatku przychodowego". 
Eksperci podkreślają, że "skala niepłacenia podatku dochodowego od osób prawnych jest 
zatrważająca
". 
"Budżet jest drenowany z uwagi na powszechność unikania opodatkowania podatkiem CIT. Powstający w ten sposób deficyt jeszcze 
bardziej uderzy w małe polskie firmy
, gdyż to właśnie na nie przerzucany jest cały ciężar podatkowy". 
"Jedna z największych 
sieci telefonii komórkowej 
w przeciągu ostatnich 5 lat zapłaciła zaledwie 30 tys. zł z tytułu CIT. Wśród sieci dyskontów można znaleźć podmioty płacące podatek liczony w miliardach zł, jak i takie, które 
przez ostatnie lata nie zapłaciły ani złotówki
" - czytamy. 
"Polska, starając się o zagranicznych inwestorów, 
przyznaje im nieuzasadnione benefity.
 Jedna ze spółek produkcyjnych w ciągu ostatnich pięciu lat otrzymała pomoc publiczną o wartości niemal miliarda złotych, płacąc w tym czasie zaledwie pół miliona zł podatku. Obecny system podatkowy faworyzuje największe podmioty kosztem drobnych przedsiębiorców. 
Polski Ład wzmacnia tę tendencję
, zwiększając obciążenia polskich podmiotów z sektora MŚP i wprowadzając szereg ulg, z których skorzystają międzynarodowe korporacje". 
- Fakty są jasne: o ile polscy przedsiębiorcy, których niektórzy przedstawiciele instytucji publicznych opisują jako 
"kombinatorów"
, generalnie rzetelnie rozliczają się ze swoich podatków, o tyle w przypadku spółek kapitałowych panuje podatkowa dobrowolność – twierdzi
 Jakub Bińkowski
, członek zarządu i dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji ZPP – A z infrastruktury i usług publicznych korzystają przecież wszyscy.
- Międzynarodowe struktury własnościowe są bardzo często wykorzystywane przez dużych zagranicznych graczy do zaniżania podatku CIT. Tłumaczenie, że niewielki podatek wynika ze skali inwestycji jest zupełnie nieprzekonujące. W sektorach takich, jak telekomunikacja, czy e-commerce mamy do czynienia z gigantycznymi różnicami w efektywnej skali opodatkowania różnych podmiotów, mimo że przecież wszyscy inwestują i wydają środki na rozwój -  dodaje 
Kamila Sotomska
, zastępca dyrektora Departamentu Prawa i Legislacji ZPP. 
Cały raport można przeczytać 
tutaj
.