
Fot. Facebook: Nurul Afzarina Mokhtar
Starsza para z Kuala Lumpur, stolicy Malezji, wyjechała do
oddalonego o ponad 370 km miasteczka
, aby przejechać się kolejką linową. Na miejscu przekonali się, że materiał, z którego dowiedzieli się o atrakcji, był
wygenerowany przez AI, a kolejka w rzeczywistości nie istnieje
.
Na 3-minutowym nagraniu promującym kolejkę górską "Kuak Skyride" w Pengkalan Hulu widać
dziennikarkę, która omawia wszystkie etapy podróży wagonikiem
, w tym zakup biletów oraz dodatkowe atrakcje, jak na przykład luksusowy posiłek czy możliwość pogłaskania jeleni na szczycie góry, na którą prowadzi kolejka.
Kobieta rozmawia też z innymi turystami
czekającymi przed wejściem i robiącymi zdjęcia.
Zdaniem małżeństwa, wideo zostało wyemitowane w trakcie serwisu informacyjnego na jednym z lokalnych kanałów i zachęciło ich do przejażdżki. Dopiero po przybyciu na miejsce dowiedzieli się, że nagranie nie było prawdziwe. Poinformowała ich o tym pracownica hotelu, którą zapytali o to, gdzie znajdą kolejkę "Kuak Skyride".
"Byłam w szoku. Wyjaśniłam starszej pani, że filmik został zrobiony przy użyciu AI i nie jest prawdziwy" - napisała w swoim poście pracownica hotelu. Jak opisała, ufność małżeństwa wzbudziła obecność dziennikarki na nagraniu i
nie rozumieli "dlaczego ktoś miałby kłamać"
. Starsza kobieta wspomniała także, że chciałaby pozwać reporterkę za oszustwo, jednak pracownica przypomniała jej, że ona również została wygenerowana za pomocą sztucznej inteligencji.