Logo
  • DONALD
  • OBAJTEK DOSTAŁ PIANY SŁYSZĄC PYTANIA DZIENNIKARZA TVN O ORLEN, PÓŹNIEJ WŚCIEKŁ SIĘ NA DZIENNIKARZA RMF

Obajtek dostał piany słysząc pytania dziennikarza TVN o Orlen, później wściekł się na dziennikarza RMF

20.12.2022, 15:30
Daniel Obajtek
nie krył emocji podczas jego ostatniej rozmowy z dziennikarzami TVN-u. Prezes Orlenu zarzucił jednemu z redaktorów, że przyszedł nieprzygotowany i zadaje niestosowne pytania.
TVN24 przygotowało materiał
Zakładnicy umowy
, w którym przedstawiono rzekomy
projekt umowy między Orlenem a Saudi Aramco
, dotyczącej
sprzedaży 30 proc. udziałów Rafinerii Gdańskiej Saudyjczykom
. Sprzedaż ma miejsce w ramach fuzji Orlenu z Lotosem.
W ramach umowy znalazły się zapisy m.in. dotyczące tego, że Orlen nie podejmie niektórych działań, jeśli Saudi Aramco zgłosi weto. Ponadto Orlen będzie musiał zapłacić Saudi Aramco karę umowną w wysokości 500 milionów dolarów, jeśli w znacząco naruszy umowę na dostawę saudyjskiej ropy do Polski. Najgłośniej jest jednak o zapisie, który miałby dawać
prawo do niekontrolowanego zbycia udziałów w Rafinerii Gdańskiej
.
Obajtek starł się wczoraj z dziennikarzami TVN-u podczas gali Sportowego Podsumowania 2022 roku. 
- Proszę o naszą kamerę, żeby nasza kamera filmowała to, co mówię, bo wycinacie moje wypowiedzi - zaczął.
Redaktorzy zapytali prezesa Orlenu o szczegóły umowy, która wyciekły do mediów.
- Czy pan uważa, że jakieś kartki, które krążą po kraju, to są ujawnione umowy? Nie będę tego komentował. Żaden prezes międzynarodowego koncernu nie komentuje umów, bo staje się nieodpowiedzialny - stwierdził.
Następnie przeszedł do bezpośredniego ataku.
- To, co robicie i realizujecie, nie wiem, czemu ma służyć. Zupełnie spokojnie. Jesteśmy w trakcie wojny. Saudyjczycy są naszą alternatywą na dostawy paliw, a stacja TVN robi wszystko, żeby jedyny inwestor nie chciał inwestować w Polsce. Czy działacie w trosce o dobro polskiej gospodarki? Nie sądzę - ocenił.
Dziennikarze dopytali rozmówcę, czy nie boi się sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej przez Saudi Aramco.
- W żadnym wypadku nie mamy prawa się bać. Państwu to można powtarzać do znudzenia, bo
wierzycie świstkom papieru latającym po Polsce
, a nie argumentacjom Orlenu. Jesteśmy zabezpieczeni poprzez umowy i poprzez ustawy. Nie ma możliwości sprzedaży niekontrolowanej - zapewnił.
Obajtek zarzucił stacji, że "podważa zasady biznesu" i zaprasza pseudoekspertów. Między słowami potwierdził jednak, że w umowie rzeczywiście pojawia się zapis dotyczący prawa weta. 
- Wie pan, czego dotyczy prawo weta? N
ie jest pan przygotowany. Niech pan nawet pytań nie zadaje.
Dotyczy prawa, że jest to rafineria procesingowa. Czy pan wie, czym jest rafineria procesingowa? Niech mi pan odpowie - krzyczał.
 
Wczoraj prezes Orlenu był również gościem
Rozmowy w południe
w RMF FM. Obajtek nie chciał wprost powiedzieć, jak Orlen poradzi sobie z powrotem VAT-u i czy jest on już teraz wliczony w ceny paliw. Poruszono także temat kontrowersji wokół transakcji z Saudyjczykami.
- Zaczynam się zastanawiać, w czyim interesie są te kłamstwa powtarzane. To jest obrażanie wszystkich firm międzynarodowych, które były przy tym procesie, obrażanie w ogóle państwa polskiego. Cały ten proces jest zabezpieczony umowami, jest zabezpieczony na poziomie ustawowym. Przy tym procesie pracowały międzynarodowe kancelarie [...]. Nad tym pracowały kancelarie polskie, międzynarodowe firmy konsultingowe - zapewnił.
Gość radia podkreślił, że
nie będzie komentował "jakikolwiek dziwnych dokumentów, które krążą"
.
- Po pierwsze to jest wiele umów, po drugie, nie znam prezesa żadnej międzynarodowej firmy, który komentowałby jakiekolwiek umowy. Wtedy by się skompromitował jako menager na arenie międzynarodowej. Mogę tylko komentować to. co jest w przestrzeni medialnej. Nie jesteśmy w żadnym wypadku ubezwłasnowolnieni - dodał.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA